Wynajem od kuchni, czyli codzienne potyczki lokatorów i gospodarzy
Prysznic można brać tylko trzy razy w tygodniu. W lodówce lepiej nie stawiać garnka , bo jego ciężar spowoduje awarię. A toaletę zaleca się spłukiwać wodą z kapiącego kranu.
Kupno mieszkania pod wynajem to wciąż dobry biznes, twierdzą ekonomiści. Zysk jest dużo wyższy niż w przypadku lokat czy obligacji i wynosi nawet 7 proc. w skali roku. W 2016 roku przychody z najmu prywatnego wyniosły 12,5 miliarda zł. Szacuje się, że w Polsce 900 tys. mieszkań jest legalnie wynajmowanych.
Poszukiwane są najczęściej mieszkania dwu-, trzypokojowe pokojowe, wyposażone, z internetem. Za wynajęcie 50-metrowego lokum w Lublinie zapłacimy 1200-1500 zł. Koszt pokoju waha się od 400 zł do nawet 750 zł. Wiele zależy od standardu i lokalizacji. Wynajem to inwestycja długoterminowa, dobra lokata kapitału, ale według niektórych biznes ryzykowny, który może dla wynajmującego okazać się koszmarem. Swoje obawy i uwagi mają także najemcy.
Rygorystyczni i nietaktowni właściciele mogą być udręką dla lokatorów. Piszemy o takich przypadkach w artykule poniżej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień