Wypadek na DTŚ: Co było przyczyną? Policja rozpoczyna postępowanie
Wypadek na DTŚ: Policja rozpoczyna postępowanie, które ma wyjaśnić przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło wczoraj, tuż przed godziną 6 na DTŚ na granicy Katowic i Chorzowa. Samochód, którym kierował 24-letni mężczyzna uderzył w słup wiaduktu. Kierowca nie miał najmniejszy szans, zginął na miejscu.
Wypadek na DTŚ: - Nie wykluczamy, że przyczyną tego wypadku mogła być nadmierna prędkość - mówi Jacek Pytel, rzecznik prasowy katowickiej policji.
Kierowca mógł też nie dostosować jej do panujących warunków pogodowych, a te wczoraj do najłatwiejszych nie należały.
Śmiertelny wypadek na DTŚ: Tragiczny wypadek poruszył internautów [KOMENTARZE + ZDJĘCIA]
Wśród Internautów, komentujących artykuł o tym tragicznym wypadku, rozgorzała dyskusja na temat "przyklejania się" niektórych kierowców do lewego pasa przez co jadący szybciej, muszą ich wyprzedzać z prawej strony.
Kodeks ruchu drogowego wyprzedzenia z prawej strony nie zabrania. Jest to możliwe na jezdni jednokierunkowej oraz na dwukierunkowej, jeśli w terenie zabudowanym wyznaczono na niej co najmniej dwa pasy do jazdy w jednym kierunku, a poza obszarem zabudowanym - trzy pasy.
Jacek Pytel przypomina też o obowiązkach kierujących, którzy rozpoczynają wyprzedzanie i są wyprzedzani. - Myślę, że warto o tym przypomnieć, bo wielu kierowców o tym zapomina - mówi Pytel.
CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU NA DTŚ:
Śmiertelny wypadek na DTŚ: Znicze płoną w miejscu tragedii [ZDJĘCIA]
Śmiertelny wypadek na DTŚ na wysokości Klimzowca. Droga już przejezdna [ZDJĘCIA]
Kierowcy, którzy rozpoczynają wyprzedzanie, powinni zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczną odległość od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu.
Poza tym przed rozpoczęciem manewru, powinniśmy upewnić się czy mamy odpowiednią widoczność i wystarczająco dużo miejsca, czy kierujący za nami nie rozpoczął już wyprzedzania oraz czy jadący przed nami po tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował chęci zmiany tego pasa, zmiany kierunku jazdy lub wyprzedzenia innego pojazdu.
Ale kierujący pojazdem wyprzedzanym, powinni też pamiętać, że w momencie wyprzedzania ich przez inny pojazd i zaraz po zakończeniu tego manewru, nie mogą zwiększać prędkości.
- To bardzo ważne czynności, które musimy wykonać, żeby nasz manewr był wykonany w sposób prawidłowy i bezpieczny - dodaje Pytel.
Przypomnijmy, że do tragicznego wypadku doszło we wtorek rano, 17 grudnia, na DTŚ na wysokości Castoramy w Chorzowie. Świadkowie zdarzenia mówili, że honda civic, którą kierował 24-latek, uderzyła z takim impetem w słup, że pojazd rozpadł się na pół. Jedna część wylądowała po stronie Chorzowa, druga po stronie Katowic.
Utrudnienia w tym rejonie trwały kilka godzin.
*Najpiękniej oświetlone miasto na święta. Które? ZOBACZ TUTAJ
*Zboczeniec z Częstochowy nieuchwytny. Goni, straszy i chce gwałcić [PORTRET PAMIĘCIOWY]
*Napad na Club 80 w Siemianowicach. Bandyci zdemolowali lokal
*Prezent na Święta Bożego Narodzenia: Najfajniejszy prezent na święta TOP 10 PREZENTÓW
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku