Fot. 123rf hiszpańskie kurorty szukają do pracy młodych, rzutkich ludzi. Animacja czasu wolnego to wyzwanie
Hotele na Kanarach, Majorce czy Ibizie chętnie zatrudnią Polaków jako animatorów czasu wolnego. Rekrutacje na sezon letni ruszają już w styczniu.
„Praca marzeń” - tak o tych ofertach mówią młodzi ludzie. Czy faktycznie tak jest, można dyskutować. Osoby, które już pracowały w charakterze animatorów czasu wolnego w zagranicznych kurortach podkreślają, że to zadanie wyczerpujące.
- Zaczynasz o godzinie 7.00 rano, a możesz skończyć dopiero po północy, bo twoim obowiązkiem jest „aktywny udział w dyskotece dorosłych gości” - uprzedza pani Ilona. - Warto też wziąć pod uwagę to, że często bilety lotnicze np. na Kanary i z powrotem trzeba sobie opłacić samemu. W większości przypadków jednak taka praca to przygoda życia...
Dla młodych z energią
W styczniu tradycyjnie ruszają rekrutacji do takiej pracy, na sezon wiosenno-letni. Agencja Pro-Staff z siedzibą w Zgorzelcu jest jedną z kilku w Polsce, rekrutującą Polaków. Już 12 stycznia organizuje we Wrocławiu casting dla kandydatów na animatorów czasu wolnego dla dzieci, dorosłych, instruktorów fitness i podobnych. Kontrakty zawierane są minimum na 3 miesiące, ale mogą być tez na okres roku.
„Kogo szukamy? Zawsze uśmiechniętych, pełnych energii młodych i sympatycznych osób z pomysłem na siebie, przebojowych i zmotywowanych do spełniania swoich marzeń i planów zawodowych. Nie posiadasz doświadczenia w animacji? Nie szkodzi - najważniejsze dla nas jest uśmiech i dobra energia. W zależności od Twoich predyspozycji będziesz organizować gry i zabawy dla dzieci lub zajęcia sportowe i rekreacyjne dla dorosłych lub występy i przedstawienia taneczne” - objaśnia agencja. A oto przykładowe oferty pracy.
Majorka, Ibiza, Kanary
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień