Wybrano lidera prężnie działającego stowarzyszenia Esquadra. Został nim Marcin Sowiński. Ale to nie jedyne zmiany, które niebawem czekają organizację...
Już od prawie roku wiadomo było, że dotychczasowy prezes gubińskiego stowarzyszenia, Kamil Kuśnierek, zakończy pracę na tym właśnie stanowisku. - Jestem tylko do końca kadencji - mówił.
Gubinianin, który od lat organizował imprezy pod szyldem Esquadry przyznał również, że ma głowę pełną pomysłów. - Jest wiele projektów, które gdzieś się kłębią, i które chciałbym zrealizować. Wykonałem w Esquadrze sporo pracy. Ostatnie cztery lata były naprawdę owocne. Myślę jednak, że w kolejnej kadencji groziłoby mi „wypalenie”, dlatego wolę się odsunąć. Nie oznacza to, że całkowicie zostawiam Esquadrę. Będę cały czas tam działał, zamierzam przejść do komisji rewizyjnej i blisko współpracować z nowym prezesem, doradzać mu kiedy będzie taka potrzeba i możliwość - wyjaśnia K. Kuśnierek.
- Marcin będzie miał okazję się przekonać, jak zarządza się organizacją tworzoną przez najbardziej naturalnych i serdecznych ludzi, jakich osobiście spotkałem na drodze życiowej. Tutaj statusu nie kupisz, od nikogo go nie dostaniesz, bo tyle jesteś wart, ile od siebie możesz dać - dodaje Kuśnierek.
Nowy prezes Marcin Sowiński zaznacza, że nie będzie działał sam.
- Wszystkie akcje Esquadry koordynował zespół i teraz nie będzie inaczej. To ludzie pracujący w stowarzyszeniu je budują - podkreśla Sowiński.
- Wybraliśmy nowy zarząd. Wiceprezesem został Paweł Tomczak, skarbnikiem jest Anna Piecha. Oprócz tego w zarządzie zasiada również Anna Postek i Małgorzata Żurko.
Nowy prezes dodaje, że schemat pracy Esquadry został nakreślony do końca roku jeszcze przez poprzedni zarząd.
- Nie będziemy tego zmieniać. Trzymamy się planu. Jeśli chodzi o zarządzanie stowarzyszeniem, to planujemy wprowadzić dyżury, których wcześniej nie było. Będą one odbywały się raz w tygodniu, w wyznaczonych godzinach. Będziemy o tym informować na naszej stronie internetowej. Prawdopodobnie wprowadzimy te rozwiązania najpóźniej w sierpniu - wyjaśnia M. Sowiński.
Ma to ułatwić kontakt ze stowarzyszeniem, zarówno z osobami potrzebującymi, jak i tymi, którzy chcą pomóc w organizacji przedsięwzięć.
Zmiany dotknąć mają też niektórych imprez. W tym roku, we wrześniu nie zostanie zorganizowana olimpiada młodzieży. W jej miejsce pojawi się impreza organizowana wspólnie z Młodzieżową Grupą Otwarte i będzie opierać się na pomyśle z... żywymi szachami.
- Jesteśmy dopiero na początku przygotowań. Będziemy informować o szczegółach na bieżąco - zapewnia nowy prezes.
Marcin Sowiński docenia też pomoc byłego kierownika Esquadry.
- Jest to niezwykle ważne dla mnie i nowego zarządu Esquadry, który pod jego okiem będzie uczył się zarządzania stowarzyszeniem, a także wprowadzał nowe rozwiązania - podkreśla mieszkaniec Gubina.