Youtuberzy ścigają się na ulicach Wrocławia. Nagraniem pochwalili się w internecie [ZOBACZ NAGRANIE]

Czytaj dalej
Fot. kadr z filmu na Youtube
KZ

Youtuberzy ścigają się na ulicach Wrocławia. Nagraniem pochwalili się w internecie [ZOBACZ NAGRANIE]

KZ

Młodzi kierowcy, luksusowe auta, bardzo duża prędkość i kamery, które rejestrują wyścigi. A wszystko rozgrywa się na ulicach Wrocławia. Film jest jednym z wielu, które kręci i wrzuca na swój kanał youtuber Mike. Zobaczcie nagranie poniżej.

"Siema, jestem Mike. Ten kanał jest o mojej pasji do motoryzacji i moich autach" - tak przedstawia się na Youtube autor nagrania wyścigów samochodowych, które zostało zarejestrowane we Wrocławiu. Jego kanał subskrybuje 43,7 tys. internautów.

Filmik zaczyna się od przedstawienia uczestników zabawy i prezentacji samochodów, którymi będą się ścigać. To cztery luksusowe auta, które - jak dowiadujemy się z nagrania - użyczyła im jedna z wrocławskich wypożyczalni samochodów. Na dachu jednego z nich, dla zabawy, umieszczają lampę TAXI.

Młodzi mężczyźni ustalają, że przez miasto będą jechać zgodnie z przepisami:"Ustalmy, że nie przekraczamy 80 km na godzinę i nie przejeżdżamy na czerwonym świetle. Kierunkowskazy włączamy.".

Na nagraniu z jednego z samochodów widać jednak, że prędkość, z jaką porusza się lewym pasem na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia znacznie przekracza tę dopuszczalną.

"Oni polecieli ze dwie paki" - mówi jeden z bohaterów nagrania, na co, wybuchając śmiechem, odpowiada mu inny: "Taaa, żeby dwie jeszcze".

W 10.32 minucie nagrania widać licznik, który pokazuje prędkość 280 km/h!

Docelowym miejscem wyścigu okazuje się ulica Koreańska w Biskupicach Podgórnych pod Wrocławiem. W tym samym czasie, gdy młodzi kierowcy rozpędzają swoje samochody do ogromnych prędkości, na przeciwległym pasie widzimy jeżdżące ciężarówki i auta osobowe.

Filmik kończy się prośbą o lajki:

"Widzieliście dzisiaj spontaniczną zabawę w postaci przepisowego wyścigu" - mówi z uśmiechem youtuber Mike. - "Jeżeli wam się podobało, to oczywiście, dajcie łapkę w górę".

Zobaczcie całe nagranie:

Źródło: youtube.com

Internauci lajkują i komentują:

"Mike jak zwykle film super. Fajnie się to ogląda."

"To jaki był ten limit prędkości? Kolega z merca chyba zapomniał, hahahaha, fajny odcinek"

"Jak ja czekałem na taki odcinek."

"Dobry filmik. Najlepsze kolory, Ferrari musi być czerwone a Mclaren pomarańczowy."

/pisownia oryginalna

Jak oceniacie takie zachowanie młodych kierowców? Czekamy na komentarze!

KZ

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.