Sidra ma liczne konotacje historyczne, gorzej z aktualnymi przejawami aktywności. Może to zdanie zabrzmiało zbyt kategorycznie i nie w pełni sprawiedliwie, ale rzadko niestety bywam w tamtych stronach. Tym bardziej się cieszę, że niespodziewanie otrzymałem prezent od Eugeniusza Żałoby.
Jest to maszynopis liczący 77 strony (wraz z mapami): „Siekierka Makowlany Bierwicha Słomianka Mościcha Jałówka Lisie Nory Dobra Sidrzańskie. Wspólna Historia”. Tekst okazał się wręcz znakomity, a późniejsza rozmowa z liczącym sobie lat 89 panem Eugeniuszem, urodzonym w Siekierce, samą przyjemnością. Zapraszam w tamte strony.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień