Z kartą seniora taniej. Miasto ma zniżki na basen i do muzeum
Wkrótce rusza Żarska Karta Seniora. Zniżki na początek obowiązywać mają w instytucjach kultury. Czy pojawią się kolejni partnerzy?
Na najbliższej sesji rady miasta dojdzie do głosowania nad przyjęciem programu Żarskiej Karty Seniora. Wspólna inicjatywa miasta i miejskiej rady seniorów ma na celu aktywizację osób starszych i ułatwienie im dostępu do dóbr kultury, sportu i rozrywki.
Karta umożliwi darmowy wstęp do Muzeum Pogranicza Śląsko - Łużyckiego i Biblioteki Publicznej, gdzie seniorzy bezpłatnie będą mogli korzystać z internetu i usług ksero. Na imprezy organizowane przez Żarski Dom Kultury obowiązywać będzie upust w granicach 80 proc. Na żarskim „Wodniku” i kąpielisku przy ul. Źródlanej posiadacze karty zapłacą jedynie połowę ceny biletu.
Karta będzie wydawana bezpłatnie osobom po 65 roku życia. Jedynym warunkiem jest meldunek na terenie gminy miejskiej. - Propozycje zawarte w ustawie to dopiero początek - przyznaje Irena Marciniak, przewodnicząca Miejskiej Rady Seniorów. - Docelowo chcemy, by do programu dołączyli się partnerzy, którzy zaoferują kolejne profity. Mowa tu choćby o zniżkach na usługi fryzjerskie, kosmetyczne, porady dietetyka. Mam nadzieję, że dzięki zaangażowaniu naszych członków uda się pozyskać do współpracy żarskie firmy.
Danuta Lubowiecka, prezes Stowarzyszenia Integracyjnego „Słoneczko” w Lubsku, którą spotkaliśmy na żarskim deptaku, popiera podobne inicjatywy. Jak mówi, emeryt wręcz musi mieć coś do roboty. Aktywność w tym wieku jest ważna, nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale też psychiki i poczucia własnej wartości. - Trzeba wychodzić do ludzi, trzeba chcieć czegoś od życia. W ten sposób człowiek czuje się młodszy - mówi.
Wtóruje jej Bernardetta Henrykowska z żarskiego koła Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Ona także podkreśla jak ważne jest, by osoby starsze nie siedziały same w czterech ścianach. - Własnym staraniem urządziliśmy przy ul. Myśliwskiej klub seniora - mówi. - Zyskaliśmy skromne miejsce spotkań. I to się sprawdziło. Starsi chętnie spędzają czas wspólnie. Barierą, która uniemożliwia realizację wielu pomysłów są jednak finanse. Dlatego zniżki są absolutnie niezbędne.
Szefowa żarskiego koła Związku Emerytów również uważa, że sama kultura i sport to o wiele za mało. Według niej, karta powinna wychodzić naprzeciw potrzebom bytowym emerytów. - Na spektakl, czy kabaret chodzi się raczej od wielkiego dzwonu - mówi Bernardetta Henrykowska. - Częściej bywa się jednak w sklepie czy w aptece.
Karty Seniora stają się coraz bardziej popularnym rozwiązaniem. Swoją kartę wprowadziła swego czasu kolej i sieć popularnych marketów. Ze zniżek korzystają starsi mieszkańcy dużych miast, takich jak Wrocław, Koszalin i Szczecin. Imponujące grono partnerów posiada karta seniora z Ostrowa Wielkopolskiego. Jej posiadacze korzystają z upustów w przychodniach lekarskich, aptekach i u optyków.
Autor: Grzegorz Kozakiewicz