Z panem Baryłą są kolegami, czyli jak się obsadza stanowiska w urzędach [KOMENTARZ ARKADIUSZA KRYSTKA]
Synowi posła Solidarnej Polski z klubu parlamentarnego PiS Tadeusza Woźniaka płacą Państwo za wożenie kolegi. Tak się złożyło, że został on kierowcą członka zarządu województwa łódzkiego Roberta Baryły (Solidarna Polska/PiS).
Zwykłe kolesiostwo. – (...) z panem Baryłą są kolegami od lat, świetnie się znają, mają do siebie zaufanie – potwierdza poseł. Nie widzi w tym nic zdrożnego. Ba, to same zalety – uważa.
Po pierwsze – podkreśla poseł – syn dostał fotel kierowcy, a nie prezesa spółki Skarbu Państwa. A po drugie – Woźniak ojciec uderzył w tony bezpieczeństwa wysokiego rangą urzędnika województwa: „(...) zaufanie do kierowcy to jest podstawowa sprawa”.
Słuchając przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu na rzecz Katolickiej Nauki Społecznej, przewodniczącego Polskiego Komitetu Praw Rodziny przypomina się zasada ograniczonego zaufania...