Z urzędu gminy chciał ukraść flagę. Spadł...
Młody mężczyzna próbując zdjąć flagę zarwał daszek nad wejściem do budynku. Nie przejmował się tym, że jest nagrywany.
Straty w postaci zniszczonego zadaszenia urzędnicy oszacowali na 850 złotych. - Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi - mówi Danuta Dulska, sekretarz gminy Grudziądz.
O sprawie zostali poinformowani także policjanci. - Daszek został uszkodzony nieumyślnie, więc prowadzimy ją pod kątem usiłowania kradzieży flagi - wyjaśnia Marzena Solochewicz-Kostrzewska, rzeczniczka prasowa policji.
Znajdujące się na budynku gminy Grudziądz kamery zarejestrowały jak młody mężczyzna próbuje zdjąć ze ściany budynku flagę narodową. Nagranie urzędnicy opublikowali wczoraj, a zdarzenie miało miejsce 30 kwietnia. Była to sobota, więc urząd był nieczynny, a znajdująca się od strony ul. Sikorskiego brama wjazdowa zamknięta.
„Bohater” nagrania z łatwością jednak ją przeskoczył, po czym żwawym krokiem podszedł w pobliże wejścia do budynku. Później wspiął się na znajdującą się przy schodach poręcz i stojąc na niej próbował dosięgnąć flagę. Była ona jednak umieszczona zbyt wysoko. Młody mężczyzna nie ustępował, dlatego z poręczy próbował wejść na daszek, który znajduje się nad wejściem do budynku. Konstrukcja jednak tego nie wytrzymała.
„Śmiałek” zdołał uniknąć upadku i spokojnym krokiem poszedł w stronę ulicy Sikorskiego. Po jakimś czasie znowu jednak wrócił w to samo miejsce i ponownie próbował się wspiąć na poręcz. Tym razem zabrakło mu jednak na to siły.
Ostatecznie chcąc wyładować wynikający z frustracji gniew, chwycił za oderwany element zadaszenia i dwa razy z impetem uderzył w nim o betonowy parking. Wiedział, że jest nagrywany, ponieważ patrzył i gestykulował w stronę kamery. Maskować się nawet nie próbował.
- Tego samego dnia o tym zdarzeniu poinformowali mnie pracownicy pobliskiego klubu Akcent - dodaje Danuta Dulska.
Urzędnicy, którzy opublikowali nagranie, jego „bohatera”, ze względu na upartą chęć zdobycia narodowej flagi, nazwali na Facebooku: „prawdziwy patriota”.