Za kulisami Teatru im. Słowackiego. Kurtyna... i jesteśmy w innym świecie
Jak wygląda teatr od kulis? Jak uszyć teatralną kotarę, elegancki frak lub stworzyć bajkową scenerię? Dlaczego aksamit miewa humory, tiul się marszczy, a sztuczny materiał jest nieprzewidywalny? Tego dowiemy się na warsztatach „Jak działa teatr?” organizowanych przez Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
Teatr to efekt pracy zespołowej wielu ludzi - lubi powtarzać Małgorzata Szydłowska, scenograf i pomysłodawczyni warsztatów „Jak działa teatr?”.
- Rzemieślnicy są niezwykle ważną częścią tego zespołu. Przez lata uważano, że realizują wyłącznie wizję reżyserów i scenografów, w rzeczywistości są pełnoprawnym współtwórcami spektakli. Wielu z nich ma nieprawdopodobną wiedzę, którą chętnie się dzielą. Warto ich posłuchać - mówi.
Magiczny świat
Wśród rzemieślników są inspicjenci, krawcy, garderobiane i charakteryzatorki, rekwizytorzy i tapicerzy, akustycy i montażyści.
Jak wygląda teatr z ich perspektywy?
- To specjaliści, którzy zajmują się konkretnymi rzeczami - opowiada Małgorzata Szydłowska. - Krawcowe szyją kostiumy, ślusarz tworzy konstrukcję, stolarz potrafi przymocować do niej elementy, które ją uzupełniają. Dekoratorzy wiedzą, jakich materiałów użyć, żeby przekształcić i wystylizować zwykłą ścianę, nadać jej charakter świata, dla którego jest budowana. Wszystkim zawiaduje kierownik techniczny. Póki dekoracja nie zostanie zbudowana, a kostiumy uszyte, wszystko znajduje się w pracowniach poszczególnych rzemieślników. Kiedy - zwykle na tydzień przed premierą - wszystko zostaje przeniesione na scenę, przechodzi w ręce osób, które zajmują się obsługą: garderobiane przejmują kostiumy, montażyści - dekoracje, często wkracza tapicer, który wykonuje dodatkowe elementy - dodaje pani Małgorzata.
Kto choć raz był w teatrze, wie, że po podniesieniu kurtyny przenosimy się do innego, zaczarowanego świata. Za tę magię odpowiadają dekoracje, kostiumy i rekwizyty, które zaskakują różnorodnością i kunsztem.
- W teatrze trzeba umieć uszyć wszystko. Od bielizny po futra. Od współczesnej spódnicy, po suknię z epoki i bajkowy kostium - mówi Grażyna Cichy, kierowniczka damskiej pracowni krawieckiej w Teatrze im. Juliusza Słowackiego.
Dowiedz się:
- jak wygląda teatr od kulis,
- czym zajmuje się projekt "Myśląca ręka".
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień