Zarząd Inwestycji Miejskich podał ostateczny termin ukończenia budowy przedłużenia al. Kościuszki między ul. Radwańską a ul. Wólczańską. Zgodnie z aneksem do umowy z wykonawcą (poprzednim terminem końca prac był 30 czerwca), nowy odcinek ma być gotowy w pierwszym tygodniu września. Nie oznacza to jednak, że już będzie można po nim jeździć...
- Zanim skierujemy tam ruch musimy wykonać jeszcze oznakowanie pionowe i poziome w obrębie skrzyżowania z ulicą Radwańską ponieważ nie było ono objęte tym zadaniem. Inwestycja musi także przejść szereg odbiorów. Liczymy, że tak jak wcześniej zapowiadaliśmy, z nowego fragmentu al. Kościuszki będziemy mogli korzystać pod koniec września lub na początku października - wyjaśnia Piotr Wasiak z Zarządu Inwestycji Miejskich.
Dlaczego zatem dopiero teraz pomyślano o sygnalizacji na skrzyżowaniu z ul. Radwańską? Ma to związek z kolejnym odcinkiem al. Kościuszki, który miał zostać przebudowany - od ul. Radwańskiej do ul. Żwirki. Tam prace powinny rozpocząć się już dawno, a ich zakres obejmuje właśnie ustawienie oznakowania przy ul. Radwańskiej. Nie udało się jednak rozstrzygnąć przetargu, gdyż oferty, które wpłynęły były za drogie. Rozpisano kolejny ze zmienioną formułą (wykonawca musi przedstawić kosztorys prac), ale otwarcie ofert zaplanowano dopiero na 1 września. Jeśli tym razem uda się rozstrzygnąć przetarg, nowy wykonawca będzie mógł wykonać oznakowanie. A jeśli nie?
- Wtedy ustawimy tymczasowe do momentu aż wykonawca zostanie wybrany - dodaje Piotr Wasiak.
Ten odcinek ma być wyremontowany do końca roku. Na przedłużeniu al. Kościuszki, od ul. Radwańskiej do ul. Wólczańskiej, gdzie trwają prace wykończeniowe i porządkowe, trzeba wykonać nasadzenia. Ulica ma dwie jezdnie po dwa pasy ruchu. Na skrzyżowaniu z ul. Wólczańską zamontowano światła, nowe wiaty przystankowe, latarnie. Koszt budowy to 5 mln zł. Budowa kolejnego przedłużenia, od ul. Wólczańskiej do al. Politechniki, zależna jest od przyszłorocznego budżetu.