Za tydzień za katedrą zostanie odsłonięty pomnik smoleński
Za tydzień, w piątek 19 maja o godz. 18 zostanie odsłonięty w Łodzi pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej.
Możliwe, że na uroczystość przyjedzie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Do Łodzi przyjechać ma też abp krakowski Marek Jędraszewski, z którego inicjatywy zostanie postawiony monument. Rok temu abp Jędraszewski, jeszcze jako metropolita łódzki, skutecznie przekonał Radę Miejską w Łodzi do przyjęcia uchwały wyrażającej zgodę na powstanie pomnika. Na sesji uchwała została przyjęta bez żadnych pytań i dyskusji. Pod projektem podpisali się szefowie trzech klubów radnych w Radzie Miejskiej: PO, PiS i SLD. W głosowaniu 32 radnych było za, nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu.
- Dzisiaj jest 72. rocznica początku walki polskich żołnierzy o Monte Cassino. Mówię o tym dlatego, że na pomniku tragedii smoleńskiej w Łodzi będzie napis „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy zginęli wierni w jej służbie” - mówił 11 maja 2016 r. abp Jędraszewski. - Wszyscy razem z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim udawali się do Katynia, by upomnieć się o pamięć.
Pomnik stanie na placu za bazyliką archikatedralną pw. św. Stanisława Kostki. Ma stanowić kompozycyjną całość z wmurowaną dwa lata temu na ścianie katedry płaskorzeźbą z wizerunkiem Matki Boskiej Katyńskiej. Od kilku dni trwają tam prace budowlane. Pomnik będzie się składał z krzyża i dwóch płyt. Jest już gotowy cokół, do którego zostanie przymocowany ponad 7-metrowy krzyż. Obok niego znajdą się dwie pionowe płyty, na których zostaną wyryte imiona i nazwiska wszystkich ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r. Teren, na którym stanie pomnik, jest obecnie wykładany granitowymi płytami w dwóch kolorach. Pomnik finansowany jest z pieniędzy łódzkiej kurii.
W Łodzi już raz miał stanąć pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej. Na początku 2014 r. Rada Miejska przyjęła uchwałę o nazwaniu skweru przy placu Komuny Paryskiej imieniem Lecha Kaczyńskiego i wyraziła zgodę na budowę tam pomnika. Nazwa funkcjonowała tylko 4 miesiące. Członkowie Twojego Ruchu i młodzieżówki PO zebrali bowiem ok. 7 tys. podpisów pod projektem uchylającym nazwę skweru i zgodę na budowę pomnika.