Komunikacja Miejska wystawiła rachunek za to, że stateczek spacerowy nie mógł pływać po Trzesiecku podczas wizyty Andrzeja Dudy. Prezydent chciał sam zapłacić.
Rachunek na 900 złotych i - jak wynika z opisu - Komunikacja Miejska w Szczecinku, armator białej floty pływającej po Trzesiecku, wystawiła za to, iż podczas wizyty głowy państwa stateczki spacerowe nie mogły kursować po jeziorze przez kilka godzin. Utracone przychody oszacowano właśnie na taką kwotę.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień