Teraz pacjenci z chorobami krwi na przeszczepy szpiku kostnego jeżdżą do Warszawy lub Gliwic. Lekarze z USK szykują się, by wykonywać takie zabiegi. Jednak nie wcześniej niż za dwa, trzy lata
Przeszczep szpiku ratuje życie - nie ma wątpliwości Justyna Marcińczyk, która cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Jeden - ze swoich komórek - ma już za sobą. Teraz czeka na kolejny, już od dawcy. Jest wdzięczna lekarzom za daną jej szansę. Ale jednocześnie... bardzo się jej boi. Niestety, również ze względów finansowych. Bo na przeszczepy Justyna jeździ do Gliwic. Oprócz niezbędnej wyprawki, którą przywozi każdy pacjent, rodzina Justyny musi wygospodarować pieniądze na dojazdy, noclegi w hotelu.
W dalszej części artykułu:
- Jakie są koszty wyjazdu na operację do Gliwic
- Jakie są plany USK w Białymstoku
- Co jest potrzebne, aby przeprowadzać tego typu zabiegi
- Przeczytasz rozmowę z Rafałem Dubiejko z Fundacji Naszpikowani
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień