Zabił Tadeusza za kradzież, której nie było

Czytaj dalej
Fot. Piotr Jędzura
Piotr Jędzura

Zabił Tadeusza za kradzież, której nie było

Piotr Jędzura

Za co zabili mojego syna? – pytała w poniedziałek, 23 maja, w zielonogórskim sądzie matka ofiary. Radosław skatował Tadeusza, a Jacek nie udzielił pobitemu pomocy.

Radosław W. do sądowej sali wszedł skuty kajdanami i łańcuchami. Oskarżony o śmiertelne pobicie Tadeusza młody człowiek nie wyrażał skruchy. Momentami nawet się uśmiechał. Jacek Cz. jest dużo starszy. Odpowiada z wolnej stopy. Zeznania złożyli ojciec i matka Radosława.

Dowiedzieliśmy się, że Radek czasami pił i ćpał. Po narkotykach był jednak spokojny. Kluczowe dla sprawy okazały się zeznania cioci Ani, chrzestnej Radosława. W noc, kiedy skatował Tadeusza, przyszedł do niej. Kobieta mówiła, że Radek nie miał na sobie koszulki, opowiadała o oparzonej nodze chrześniaka. Prokurator zapytał, czy nie rozmawiała w tym czasie z Radkiem o tym, co zaszło koło torowiska. - Nie - zaprzeczyła ciocia Ania. Nie? Po przerwie został odczytany stenogram nagranej jej rozmowy. „Zaj…em człowieka”, „zakatowałem na śmierć człowieka”, „zabiłem na śmierć gościa” - takie słowa Radka w nagraniu padają kilka razy.

Tymczasem w sądzie siedziała i płakała Urszula Kobus, mama śmiertelnie pobitego Tadeusza. - To był spokojny człowiek - mówiła.

Do tragedii doszło w sierpniu ub.r. w Kożuchowie. Tadeusz nie znał Radka ani Jacka. Miał pecha. Usiadł z nimi i swoją partnerką Barbarą obok torowiska. Jak wynika z ustaleń prokuratury, Radek rzucił się na mężczyznę i skatował go. Bił i kopał 46-latka. Na koniec dobił kołkiem. Powodem brutalnego ataku miała być kradzież portfela. Której nie było.

Piotr Jędzura

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.