Zabójstwo w Suchym Lesie: Europejski Nakaz Aresztowania za drugim podejrzanym o zabicie Dariusza B., ps. Małolat. Motywem rabunek?
Do brutalnego zabójstwa w Suchym Lesie pod Poznaniem doszło pod koniec czerwca. Ofiarą padł Dariusz B., ps. Małolat, który miał udzielać lichwiarskich pożyczek w poznańskich kasynach. Jak się dowiedzieliśmy, śledczy wytypowali drugą osobę, której chcą postawić zarzut zabójstwa. Chodzi o Daniela T., za którym wydano Europejski Nakaz Aresztowania. Niewykluczone jednak, że w zbrodnię było zamieszanych więcej osób, które jak na razie nie zostały zatrzymane.
Po znalezieniu zmasakrowanych zwłok Dariusza B., policja szybko zatrzymała mieszkającego w Poznaniu Janusza M. Zarzucono mu zabójstwo. Nie przyznał się, trafił do aresztu. Śledczy od początku mówili, że w zbrodnię było zamieszanych więcej osób.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, namierzono już Daniela T., który również ma usłyszeć zarzut zabójstwa „wspólnie i w porozumieniu” z pierwszym podejrzanym. Obaj, jak mówi jedno z naszych źródeł, znają się od wielu lat, między innymi z rodzinnych imprez. Daniel T. miał zostać namierzony w Holandii, tam go zatrzymano i aresztowano. Na razie do Polski jednak nie trafił.
- Nie wiadomo, jak holenderski wymiar sprawiedliwości zareaguje na prośbę z Polski o wydanie podejrzanego. Są przecież poważne zastrzeżenia w Unii Europejskiej o niezależność polskiego sądownictwa – mówi jeden z naszych rozmówców.
Tymczasem prowadząca śledztwo prokuratura nie potwierdza, aby były kłopoty ze sprowadzeniem do Polski Daniela T. Co więcej, prokuratura zaznacza, że nie ma informacji o zatrzymaniu tego mężczyzny.
- Owszem, w lipcu wystąpiliśmy o wydanie za nim Europejskiego Nakazu Aresztowania w związku z podejrzeniami o współudział w zabójstwie. Nie mam jednak informacji, aby został zatrzymany
– podkreśla prokurator Łukasz Wawrzyniak, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.
Czytaj też: Zabójstwo w Suchym Lesie: Nasz pierwszy tekst o zbrodni na Dariuszu B., ps. Małolat
Wiemy, że śledczy nie wykluczają, że w zbrodnię było zaangażowanych więcej osób, nie tylko dwaj wspomniani mężczyźni. W dniu śmierci Dariusza B. obaj mężczyźni byli widziani w okolicy jego domu, poruszali się motocyklem, zachowywali się tak, jakby unikali nagrania przez okoliczne kamery. Wygląda na to, że znali ich rozkład i ktoś pomagał im w zaplanowaniu zbrodni. Przynajmniej tak mówi jedna z wersji.
Czytaj też: Seryjni mordercy, którzy zabijali w Poznaniu
Wiadomo także, że pierwszy z zatrzymanych, czyli Janusz M. w dniu zabójstwa był umówiony z Dariuszem B. Mogło chodzić o oddanie pożyczki. Podejrzany był winny pieniądze „Małolatowi”, ponoć miał więcej długów na mieście. Być może było tak, że w czasie rozmowy o spłacie pożyczki, sprawy wymknęły się spod kontroli, doszło do kłótni i do zabójstwa.
- „Małolat” miał opinię człowieka, który "dojeżdżał" swoich dłużników. Może przeholował, może kogoś za mocno nastraszył i dłużnikowi puściły nerwy. Takie opinie słuchać w kasynie, w którym przed śmiercią „Małolat” pożyczał pieniądze na wysoki procent
– mówi nam człowiek związany z poznańskim półświatkiem.
Czytaj też: Dorota wyszła z domu męża i się rozpłynęła? Sprawa spod Wrześni nadal nie została wyjaśniona
Ale śledczy nie wykluczają, że zbrodnia była zaplanowana, a motywem wcale nie była zemsta czy kłótnia o dług. Mogło bowiem chodzić o rabunek. Z domu zamordowanego „Małolata” zniknęła biżuteria. Mogła trafić do innych osób potencjalnie biorących udział w planowaniu napadu na właściciela domu w Suchym Lesie. Jak na razie nie udało się odszukać narzędzia zbrodni. Śledczy podejrzewają, że był to nóż lub tasak. Wskazuje na to charakter obrażeń u ofiary.
-------------------------
Zainteresował Cię ten artykuł? Szukasz więcej tego typu treści? Chcesz przeczytać więcej artykułów z najnowszego wydania Głosu Wielkopolskiego Plus?
Wejdź na: Najnowsze materiały w serwisie Głos Wielkopolski Plus
Znajdziesz w nim artykuły z Poznania i Wielkopolski, a także Polski i świata oraz teksty magazynowe.
Przeczytasz również wywiady z ludźmi polityki, kultury i sportu, felietony oraz reportaże.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień