Zabytki? Do remontu!
W katedrze krucyfiks już poszedł do remontu. W Ośnie szykują się do renowacji murów. Podobnie będzie w Strzelcach Krajeńskich.
- Dobrze, że będą pieniądze na zabytki. Musimy o nie dbać i zachowywać dla kolejnych pokoleń – mówił nam wczoraj Adam Banasik, magazynier z centrum. Spotkaliśmy go, gdy przechodził koło katedry. Dla tej świątyni, która jest „matką kościołów” w całej diecezji, nadeszły właśnie dobre wieści. W ostatnich dniach przyznano jej pieniądze na remonty.
Krzyż już w naprawie
W zeszłym tygodniu proboszcz katedry, ks. Zbigniew Kobus, podpisał w urzędzie wojewódzkim umowę na 8 tys. dofinansowania renowacji zabytkowego krzyża w świątyni. Chodzi o krucyfiks z przedsionka katedry. – Pochodzi on z XVI w. Jest bardzo czczony przez wiernych – mówi proboszcz. Czy i kiedy był naprawiany, nie wiadomo. Nie ma bowiem żadnych dokumentów, które by o tym mówiły. Wiadomo jedno. Krzyż wymaga renowacji, bo zniszczyły go korniki. Został już zdjęty do naprawy.
Kolejna dobra informacja dla katedry? Pod koniec maja w Ministerstwie Rozwoju został podpisany aneks do Kontraktu Terytorialnego. Zakłada on, że Lubuskie dostanie ok. 100 mln zł na dofinansowanie sześciu projektów. – To będzie jeszcze w tym roku – mówi nam wojewoda Władysław Dajczak, który brał udział w podpisaniu dokumentu w ministerstwie.
Miliony mają pójść na dwa projekty na północy regionu. Pierwszy z nich to renowacja średniowiecznych murów obronnych w Strzelcach Kraj.
A mury nie runą
Gmina już złożyła wniosek o pieniądze i czeka na jego rozpatrzenie. – Chcemy zrobić ponad 1,4 km murów, do tego trakty spacerowe na długości 1,6 km, zamontować lampy solarne, bo ciężko będzie tam położyć kable. Z kolei w budynku po filii szkoły podstawowej przy miałoby powstać muzeum fortyfikacji Strzelec (na parterze) i miałoby w nim się znaleźć miejsce także dla harcerzy (na piętrze). Czekamy już na rozpatrzenie wniosku. Jestem dobrej myśli, że dostaniemy pieniądze. Wszystkie prace będą kosztować 13 mln zł. Jako wkład własny mamy 3 mln zł – mówi burmistrz Strzelec Mateusz Feder.
Drugim projektem, który ma dostać miliony jest „Dziedzictwo sakralne Dolnej Warty”. Pod tą nazwą kryje się m.in. remont katedry w Gorzowie, renowacja cmentarza przy ul. Warszawskiej. W projekcie wartym 21 mln zł są też prace przy ponad 20 obiektach sakralnych w pobliżu Gorzowa.
O tym, jakie prace trzeba wykonać w katedrze, przeczytać można na tablicach, które stoją w nawie bocznej świątyni. Trzeba m.in. wymienić zmurszałe cegły, odtworzyć gzymsy, przeprowadzić renowację drzwi wejściowych, zrobić remont drzwi na wieżę, odświeżyć tarczę zegara. O szczegółach remontu będzie można mówić, gdy umowa na dofinansowanie będzie już podpisana.
Składają się na remont
Jeszcze w czerwcu mają się rozpocząć prace przy zabezpieczaniu murów miejskich w Ośnie Lubuskim. – Chcemy zrobić 47 m wraz z basztą przy Alei Pokoju – mówi Aleksandra Adam-ska, inspektor ds. działalności gospodarczej, spraw społecznych i promocji w urzędzie w Ośnie. Z budżetu wojewódzkiego konserwatora zabytków gmina dostała właśnie 15 tys. zł, Dołoży 29 tys. zł własnych pieniędzy, 20 tys. zł z Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze i 200 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i do sierpnia będzie mogła prowadzić prace.
Na co jeszcze pójdą pieniądze? Wojewódzki konserwator zabytków dał 10 tys. zł na remont dachu w Muzeum Ziemi w Międzyrzeczu, 10 tys. zł na wymianę okien i drzwi w Domu Szewca w Pszczewie, a także prace konserwatorskie w kościołach w Gądkowie Wielkim (8 tys. zł na gotycki krzyż), Drogominie (10 tys. zł na barokową ambonę) i konserwację Kaplicy Polnej zwanej Lubikowską.