Zaczynali w Barlinku, a dziś płyną do... Hobart

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Jarosław Miłkowski

Zaczynali w Barlinku, a dziś płyną do... Hobart

Jarosław Miłkowski

W regatach Sydney - Hobart wystartowali także gorzowia-nie - Jarosław Łazarski i Paweł Schroeder. Jak to się stało, że płyną po wodach Australii?

- Kciuki ściskam cały czas. A kiedy tylko można, sprawdzam aktualną klasyfikację – mówił nam wczoraj Konrad Łazarski, 22-letni gorzowianin. Jest niezmiernie dumny ze swojego ojca – 45-letniego Jarosława Łazarskiego oraz wujka – 41-letniego Pawła Schroedera. Dlaczego?

W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia wystartowały regaty Sydney – Hobart.

CZYTAJ WIĘCEJ:

  • Kto wygrał regaty?
  • Jak gorzowianie trafili na "Weddela"?
  • Co czuje syn jednego z żeglarzy?
Pozostało jeszcze 86% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.