Zamieszanie wokół szkoły muzycznej w Aleksandrowie
Za dwa dni rozpoczyna się rok szkolny, a jeszcze wczoraj Marek Dzięcielewski, dyrektor Niepublicznej Szkoły Muzycznej I stopnia Vladislavia Camerata nie wiedział, jakie będą losy placówki.
Powód? Brak podpisanego porozumienia z miastem. Poprzednie wygasło.
Ten problem między innymi był tematem obrad wczorajszej komisji budżetowej rady miejskiej, bowiem porozumienie powinno być zawarte do końca sierpnia. Dyrektor Dzięcielewski przedłożył projekt nowego porozumienia. Chciałby zawrzeć je na trzy lata.
Szkoła Muzyczna korzysta z użyczenia pomieszczeń w budynku Publicznego Gimnazjum im. Lotników Polskich. W jednym z punktów porozumienia, które już wygasło była mowa o partycypacji w kosztach utrzymania obiektu. Niektórzy radni mieli za złe, że szkoła tego nie robiła. - Nikt nam nie przedstawiał faktur, więc za co mieliśmy płacić? - dziwi się dyrektor.
Ostateczną decyzję podejmie rada miasta. Sesja jest dziś.