Zarobki prezesów spółdzielni nie do końca tajne
Zarobki prezesów spółdzielni są jawne dla spółdzielców. Trudno jednak znaleźć takiego, który pochwaliłby się publicznie, ile zarabia na stanowisku.
Niedawno dziennik „Fakt” opublikował dane o dochodach prezesów spółdzielni mieszkaniowych sugerując, że jawność zarobków na tym stanowisku jest problematyczna. Ci, których apanaże ujawniono pokazali je, bo musieli.
Bohaterem publikacji był między innymi były bydgoski radny Stanisław Grodzicki, obecnie między innymi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Komunalni i członek Rady Nadzorczej CBF Nowy Świat. Dzięki temu, że jako radny Stanisław Grodzicki złożyć musiał oświadczenie majątkowe, okazało się, ile zarabia będąc prezesem bydgoskiej spółdzielni. To - według gazety - 9 400 złotych miesięcznie. Na tle prezesów zaprezentowanych w materiale to kwota śmiesznie niska. Jan Szynalski z legnickiej spółdzielni otrzymuje bowiem prawie 21 tysięcy złotych, jeszcze więcej, bo 21 462 złote co miesiąc kasuje Ryszard Szczuka, prezes jednej z częstochowskich spółdzielni.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień