Żarskie Anioły. Młodzież remontuje mieszkanie samotnej matki
Wystarczy tylko chcieć - mówią zaangażowani w remont mieszkania dla samotnej matki uczniowie OHP w Żarach
- To prezent na gwiazdkę dla tych, którzy naszej pomocy potrzebują - tak o projekcie „Żarskie Anioły” mówi Elżbieta Płodzich, komendant Ochotniczego Hufca Pracy w Żarach, którego uczniowie remontują zniszczone mieszkanie socjalne samotnej matki z niepełnosprawnym dzieckiem.
- W OHP w Żarach od lat działa Koło Wolontariatu, a młodzież angażuje się w zbiórkę żywności czy inne akcje pomocowe. Tym razem podjęliśmy większe wyzwanie- opowiada E. Płodzich.- Ze swoim pomysłem zwróciłam się do moich przełożonych w Lubuskiej Komendzie OHP, którzy okazali wielką przychylność i wsparli mój pomysł - opowiada Elżbieta Płodzich Komendant OHP w Żarach. - Ze swoją inicjatywą zwróciłam do burmistrz Danuty Madej, która przychylnie potraktowała moją prośbę. Otrzymaliśmy 10 tys. zł w ramach wspierania trzeciego sektora. Jednak byłam świadoma, że ta kwota jest kroplą w morzu potrzeb. I tak rozpoczęliśmy poszukiwania sponsorów, których jak się okazało nie brakuje. Ludzie mają wielkie serca i otwierają je, by pomóc innym. Na zakończenie projektu z całego serca im podziękuję. Wiem, że słowa to mało, ale przynajmniej w taki sposób odwdzięczę się ludziom dobrej woli - podkreśla szefowa OHP.
Lokal remontuje czterech chłopców uczęszczających do klas Zasadniczej Szkoły Zawodowej w OHP. - Chętnych było znacznie więcej, ale ze względu na metraż mieszkania i kolejność wykonywanych prac należało ograniczyć ilość osób pracujących przy remoncie. Nasi uczniowie są otwarci i empatyczni. To skromni chłopcy, którzy mają szansę, aby pokazać swoje umiejętności, a przy tym jeszcze zrobić coś dobrego. Stąd ich gotowość do pomocy innym - wzrusza się komendant hufca, mówiąc o swoich uczniach.
Projekt ma zakończyć się na kilka dni przed świętami. Rodzina ma wprowadzić się do całkiem odremontowanego mieszkania. Prac jest mnóstwo, a czas realizacji krótki.
Ale wszyscy wierzą, że zdążą. Plan nie powiódłby się, gdyby nie życzliwi ludzie, którzy są gotowi wspierać ekipę remontową. - Dzięki tej inicjatywie spełni się marzenie matki, ale i moje marzenia, aby zrobić coś dla innych. Gwiazdka to przecież czas spełniania życzeń. ce, teraz odebrały nagrody.