Coś złego dzieje się z rybami w Zatoce Puckiej - alarmują rybacy i ekolodzy. Wrzody, brak oczu, dziury w ciałach - takie zwierzęta trafiły do naukowców i policjantów. - Boimy się, bo nie wiemy, skąd się biorą te zmiany - mówi Marcin Buchna.
Kondycja ryb, które trafiają do sieci rybaków w Zatoce Puckiej i w przybrzeżnej strefie Morza Bałtyckiego, jest - delikatnie mówiąc - nieciekawa. Zwierzęta są chude, pełno na nich dziur, owrzodzeń i ran - tak wyglądają m.in. żerujące głównie w przydennej strefie flądry i babki. Z kolei śledziom m.in. brakuje oczu.
Ta sytuacja trwa już od dobrych kilkunastu tygodni. Rybacy ekologom podziurawione ryby dostarczali już latem, ale jesienią ich liczba szybko się miała powiększyć.
- Bijemy na alarm, bo to nie są już pojedyncze przypadki - mówi Marcin Buchna, powiatowy radny i prezes Stowarzyszenia Ekologiczno-Kulturowego Nasza Ziemia z gminy Kosakowo. - Bywa, że tak właśnie wygląda nawet jedna trzecia połowów naszych rybaków z Półwyspu Helskiego.
Co dzieje się z rybami, ssakami oraz innymi organizmami żywymi, występującymi w naszych wodach oraz co może być przyczyną tego stanu?
To pytanie ekolodzy z gminy Kosakowo postawili naukowcom. Wymizerowanymi zwierzętami zainteresowali też policję. Zwierzęta wyciągnięte z Zatoki Puckiej miały też trafić do stacji badawczych, Morskiego Instytutu Rybackiego, Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i inspektoratu weterynaryjnego.
Nasza Ziemia rozważała też możliwość zlecenia badań niezależnym podmiotom.
- Ilość chorych ryb jest dramatyczna - mówi Buchna. - Boimy się i chcemy znać przyczynę.
Naukowcy alarmujące doniesienia oczywiście słyszeli, ale podchodzą do nich ze sporą dawką ostrożności.
- Trudno dziś wyrokować, czy to rzeczywisty problem - komentuje nam Ewa Baradziej--Krzyżankowska, rzecznik prasowy Morskiego Instytutu Rybackiego Państwowego Instytutu Badawczego, zapowiadając jednocześnie wydanie w tej sprawie specjalnego oświadczenia.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień