Jaką karierę warto doradzić dziecku lub wnukowi? Taką, która wiążę się z nieuniknionymi zmianami demograficznymi w społeczeństwie.
Dane demograficzne wskazują, że od lat powojennych wyraźnie spada dzietność i od 1990 roku nie wzniosła się powyżej wartości 2, niezbędnej do zastępowania pokoleń. Tym samym polskie społeczeństwo się starzeje.
Co więcej, od czasu transformacji ustrojowej liczba dzieci przypadających na rodzinę spada. W 1990 r. wskaźnik dzietności wynosił 1,989, w 2000 r. wynosił 1,376. a w 2015 – 1,289. Z tego względu wskaźnik przyrostu naturalnego (na 1000 mieszkańców) również spada. Od 1997 roku nie osiągnął wartości 1, zaś w latach 2002-2005 i 2013-2016 miał nawet wartość ujemną.
Jednocześnie w Polsce między 2000 a 2015 przewidywana długość życia wzrosła o niemal 4 lata – z 73,7 do 77,5 roku.
– Demografia jest jednym z kluczowych wskaźników kształtujących rynek pracy. Warunkuje zarówno dostęp do młodych pracowników, jak i liczbę ludzi na emeryturze do utrzymania w ramach powszechnego systemu ubezpieczeń – komentuje Anna Wicha, dyrektor generalny Adecco Poland. – Dlatego już dzisiaj młodzi ludzie powinni brać pod uwagę także ten czynnik, przy wyborze swojej ścieżki kariery. Żyjemy coraz dłużej i coraz starsi ludzie będą potrzebowali opieki medycznej. Sama medycyna wciąż się rozwija, lekarskie specjalizacje są coraz węższe. Dlatego młodzi ludzie, którzy wybiorą ten kierunek rozwoju, mogą być pewni, że w przyszłości będą mieli bardzo dużo pracy – komentuje Anna Wicha.
Zdaniem ekspertki, zawody, które nie muszą się obawiać niżu demograficznego, to:
lekarze – w szczególności dotyczy to lekarzy wyspecjalizowanych w dziedzinach często powiązanych z podeszłym wiekiem, na przykład kardiologów, reumatologów czy geriatrów;
pielęgniarki i opiekunowie osób starszych – wraz ze starzeniem się społeczeństwa, wzrośnie zapotrzebowanie na personel zapewniający opiekę; oprócz personelu pracującego w domach opieki, szpitalach i przychodniach zwiększy się zapotrzebowanie na opiekunów dojeżdżających do osób starszych w ich domach;
specjaliści od rozrywki – zdaniem Anny Wicha, coraz starsze społeczeństwo oznacza wzrost liczby ludzi, którzy mają więcej wolnego czasu; specjaliści zapewniający rozrywkę, od warsztatów z nordic walking, przez kursy językowe i muzyczne, aż po bardziej innowacyjne formy – stanowią w naszym kraju wciąż niezagospodarowaną niszę;
specjaliści od nowych technologii – kurczący się zasób pracowników i opiekunów w połączeniu z coraz większą grupą osób, którymi trzeba się opiekować, poskutkuje rozwojem telemedycyny, automatycznych asystentów itp; przykładem mogą być rozbudowane systemy sensorów w domach oraz oprogramowanie do analizy pozyskiwanych danych w czasie rzeczywistym; dzięki zaawansowanym technologiom starsi ludzie dłużej są samodzielni i niezależni, zaś specjaliści odpowiedzialni za projektowanie takich rozwiązań z pewnością nie będą mogli narzekać na pracę.
Podsumowanie
W 1908 roku nie więcej niż 1 procent populacji mógł spodziewać się dożycia setnych urodzin. W 2012 roku odsetek ten osiągnął ponad 30 procent.
– Rosnąca długość życia i rozwój medycyny to czynniki, od których nie da się uciec – mówi Anna Wicha. – Dlatego najlepszym wyjściem jest postrzeganie tych zmian nie jako zagrożenia, ale szansy i nowych możliwości – podsumowuje dyrektor generalny Adecco Poland.