Zawsze będę wspierał protestujących
Czy trzeci protest na moście w Krośnie Odrzańskim był udany? Jak ocenia go burmistrz Marek Cebula?
W poniedziałek zorganizowano trzeci protest w sprawie obwodnicy. Spełnił oczekiwania?
Najważniejsze jest to, że mieszkańcy czują potrzebę inicjowania takich spotkań, po to, by zwrócić uwagę na niezbędną inwestycję. Można powiedzieć, że było mało ludzi, ale to nie o to chodzi. Wciąż zwracają uwagę na ważność obwodnicy. Gdyby mieszkańcy uznali, że te działania nie mają sensu, pewnie w ogóle by nie przyszli. Jest jednak grupa, która będzie protestować do skutku. Jak deklarowałem, zamierzam cały czas im pomagać i wspierać.
Wspomniał pan o niewielkiej liczbie osób manifestujących. Ma to może związek ze sprawą zmiany nazwy powiatu?
Warto podkreślić słowa, które wypowiedział podczas sesji rady powiatu radny Tomasz Miechowicz. Powiedział, że jeżeli będziemy lekceważyć mieszkańców, to nie dadzą się oni namówić na żadną akcję, ponieważ będą myśleli, że jest ona organizowana „dla picu”. Teraz trudno wyjaśnić ludziom, która inicjatywa będzie miała sens. Więc nie dziwię się mieszkańcom, którzy nie przyszli, bo po konsultacjach w sprawie zmiany nazwy powiatu czują się oszukani.
Trochę zmieniono formę protestu przy moście. Jaki był cel?
Chodziło o to, żeby blokować przejazd bardziej dotkliwie i tym sposobem pokazać, jak bardzo potrzebna jest obwodnica dla powiatu i województwa. Dlatego wydłużono czas trwania blokady do dwóch godzin oraz marszów protestacyjnych z 10 do 15 minut.
Manifestacja była dłuższa, ale czy odniesie pożądany skutek?
Myślę, że każda blokada jest w jakimś stopniu słyszalna. Drugą sprawą jest, czy ktoś będzie tego słuchał. Mówiłem o tym, że potrzebni są dobrzy ambasadorzy w tej sprawie. Wiele osób znanych w województwie chce się przyłączać do protestu. Wojewoda, posłowie, sejmik województwa oraz wiele innych osób, a każdy podkreśla, jak ważna jest budowa obwodnicy. Dlatego trzeba znaleźć na nią pieniądze.
Co dalej?
Jeśli chodzi o społeczny Komitet Obrony Budowy Obwodnicy to trudno mi się tutaj wypowiadać. Zapewne organizatorzy podsumują ostatnią akcję i podejmą dalsze działania. Poseł Jacek Kurzę-pa poinformował, że 13 kwietnia ma się odbyć spotkanie z ministrem infrastruktury. Mam nadzieję, że pojawią się konkrety. Jeśli nie, to można się spodziewać kolejnych protestów. W ostateczności jako gmina możemy partycypować w kosztach dokumentacji obwodnicy, jednak ucierpi na tym nasz budżet.