Zbadają XII LO w Łodzi. Tam mieściło się UB i katowało gestapo
Budynek XII LO w Łodzi, w którym mieściło się gestapo i Urząd Bezpieczeństwa Publicznego, zostanie zbadany. Podpisano w tej sprawie porozumienie między Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną. Badania rozpoczną się w kwietniu 2019 roku.
Badania będzie finansować Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna. Jak wyjaśnia jej prezes, Marek Michalik, jego instytucja rozumie swoją rolę nie tylko jako ściąganie inwestorów, lokalizowanie ich pobieranie od nich pieniędzy.
- Uważamy, że te środki powinny wracać do tego regionu na takie właśnie działania – dodaje prezes Michalik. - Początkowo myśleliśmy, by kontynuować poszukiwania na Brusie. Kontakt z archeologami doprowadził do tego, by skoncentrować się na innym punkcie miasta, który nie był jeszcze badany. Tym obiektem okazało się więzienie przy al. Karola Anstadta. Mocno trzymamy kciuki za naukowców, by udało się tu coś znaleźć.
Prof. Antoni Różalski, rektor UŁ, cieszy się, że ta umowa została podpisana. Uważa, że to miejsce na pewno wymaga badań.
- Mieściło się tam, że podczas okupacji gestapo, mordowano tam członków podziemia – zauważa prof. Różalski. - Zaraz po zakończeniu wojny utworzono Urząd Bezpieczeństwa Publicznego. Na UŁ są odpowiednie zespoły przygotowane do przygotowania takich badań. Myślę tu o archeologach, etnologach, antropologach. Mają doświadczenie, brali udział w badaniach na Brusie, a jeszcze wcześniej podczas ekshumacji grobów polskich oficerów w Katyniu i Miednoje. Te doświadczenia mogą być wykorzystane. Ważne jest też podzielenie się wynikami tych badań, a także włączenie w nie studentów, uczniów XII LO, które mieści się w tym budynku. To bardzo ważne z punktu widzenia kształtowania wiedzy historycznej młodego pokolenia.
Umowę o współpracy podpisał Jarosław Szarek, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień