Zbigniew Zamachowski. Mały rycerz ze srebrnym zębem na przedzie
Planował zostać księgowym, ale potem zmienił zdanie. Dziś jest jednym z najbardziej znanych polskich aktorów średniego pokolenia. Często się zakochuje, co sprawia, że ma teraz poważne problemy finansowe. O dzieci dba jednak najlepiej jak potrafi.
Właśnie możemy go oglądać na dużym ekranie w komedii romantycznej „Podatek od miłości”. To niewielka rola, ale być może pomoże aktorowi wyjść z problemów finansowych, w które ostatnio popadł. Oto bowiem pod koniec zeszłego roku niespodziewanie gruchnęła wiadomość, że Zbigniew Zamachowski jest... bankrutem.
Wszystko zaczęło się, kiedy cztery lat temu rozstał się z poprzednią żoną - Aleksandrą Justą. Sąd ustalił wtedy, że aktor będzie płacił na czwórkę swych dzieci alimenty w wysokości 18 tys. zł. Z czasem dochody Zamachowskiego spadły. Sąd obniżył wtedy alimenty do 14 tys. zł. Kiedy troje dzieci uzyskało pełnoletność, aktor porozumiał się nimi co do ich indywidualnego wsparcia finansowego. Była żona aktora nie zgodziła się na to - i zażądała wypłaty zaległych alimentów w wysokości 60 tys. zł. To przekracza możliwości finansowe Zamachowskiego.
W dalszej części tekstu:
- brak zęba na przedzie
- pierwsze sukcesy Zamachowskiego
- różne koleje losu w prywatnym życiu aktora
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień