Zbliża się koniec budowy Hali Gliwice. Oceńcie, czy ładna [AKTYWNE ZDJĘCIE]
Robotnicy w alpinistycznych uprzężach, pracują po godzinach. Okazuje się jednak, że na wykończenie obiektu będzie trzeba dorzucić 40 milionów złotych. Pieniądze da miasto i jednocześnie zapowiada, że wybrało zarządcę hali. Gmach ma trafić do Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Spółki, która do tej pory formalnie prowadziła budowę obiektu.
Udało się już wykonać m.in. roboty murowe na wszystkich poziomach hali treningowej i budynku fitness. Na maj zaplanowano pokrywanie „siodła” dachu blachą trapezową. Natomiast już w czerwcu rozpoczną się prace związanych z wykonaniem elewacji zewnętrznej hali głównej. Dzieje się nie tylko na budowie.
Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic, podczas konferencji prasowej potwierdził, że miasto planuje przekazać obiekt Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach. Wiadomo też, że na wyposażenie i wykończenie obiektu, miasto będzie musiało wyłożyć dodatkowe 40 milionów złotych.
Na co będą przeznaczone te pieniądze? Zdaniem urzędników w dotychczasowym budżecie (320 milionów złotych), celowo nie uwzględniono kosztów związanych z wykończeniem w nowoczesne technologie powstającej inwestycji.
- W ciągu 7 lat wiele się zmieniło. To przepaść technologiczna. Teraz skoro inwestycja od strony „ceglano-betonowej” jest gotowa to można się zastanowić nad wykończeniem - mówi Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic.
I nie chodzi tylko o nowoczesną elektronikę. Ważne jest też zaplecze gastronomiczne czy instalacja na dachu. W dzisiejszych czasach kratownica dachu musi być w stanie udźwignąć 60-80 ton sprzętu, który w konwoju tirów przywożą artyści i obsługa imprez masowych.
- Przyjedzie artysta i powie, ze nie gra w hali sprzed 20 lat. To nie może być skansen technologiczny. Wszystko musi być najwyższej jakości. Takie rozwiązania, które wprowadzimy może były w Londynie czy Pekinie, ale nigdzie w Polsce - opisuje Jarzębowski.
Widać już koniec budowy. Zamontowano niemal wszystkie trybuny w hali. Zadaszono też halę fitness i halę treningową. Trwają prace przy konstrukcji dachu hali głównej. Jego powierzchnia to ok. 17 tys. metrów kwadratowych, a różnice wysokości pomiędzy jego częściami sięgają 8 metrów.
- W budynku hali głównej zakończyliśmy już montaż prefabrykatów trybun stałych. Nasi pracownicy montują obecnie metodą alpinistyczną kratownicę stalową na konstrukcji dachu - relacjonuje w urzędowym biuletynie Tomasz Kaźmierczak, kierownik budowy z ramienia firmy Mirbud. Do tej pory udało się zamontować trzy czwarte tych elementów dachu. - Aktualnie prowadzimy także roboty murowe na poziomie parteru oraz pierwszej i drugiej kondygnacji hali - dodaje.
W hali treningowej i budynku fitness roboty murowe wykonywane są na wszystkich poziomach obiektów. W budynku otwartego dwupoziomego parkingu trwa układanie instalacji deszczowej podposadzkowej. Na całym obszarze budowy kompleksu hali prowadzone są roboty kanalizacyjne przy sieci kanalizacji deszczowej, a także roboty ziemne przy wyrównywaniu terenu.
Na maj planowane jest zakończenie prac związanych z kratownicę stalową stanowiącą konstrukcję dachu hali głównej. Wtedy rozpocznie się pokrywanie „siodła" dachu blachą trapezową. W czerwcu planowane jest natomiast rozpoczęcie robót związanych z wykonaniem elewacji zewnętrznej hali głównej.
Budżet projektu wynosi 320 milionów złotych. Hala ma zacząć działać w połowie przyszłego roku i będzie mogła pomieścić 15 tys. widzów. Mają tu się odbywać koncerty, targi, kongresy i zawody sportowe.