Zdesperowani ludzie: - Albo obwodnica albo blokada!

Czytaj dalej
Fot. Jakub Nowak
Jakub Nowak

Zdesperowani ludzie: - Albo obwodnica albo blokada!

Jakub Nowak

- Jeśli nie zrobią nam obwodnicy to zablokujemy drogę! - mówią mieszkańcy rynku w Nowym Miasteczku. Ciężarówki od wielu lat niszczą ich mieszkania i wszystkie budynki w centrum.

- O, widzi pan? - Tadeusz Ostrowski pokazuje mi na ogromne pęknięcia w jednym z budynków koło ratusza. - To wszystko przez ten ciężki sprzęt, który jeździ tu od lat. To jest chore! Jesteśmy chyba jedyną gminą, która mając zabytkowy rynek puszcza przez niego ruch ciężkich samochodów – kręci głową mężczyzna. - Proszę spojrzeć – Agnieszka Zaguła również pokazuje mi na pęknięcia w korytarzu swojej kamienicy. - Te budynki aż się trzęsą przez przejeżdżający ciężki sprzęt, w mieszkaniu zrobiła mi się z tego wszystkiego taka dziura, że rękę można tam włożyć – opowiada.

- O, proszę spojrzeć... - Tadeusz Ostrowski pokazuje na jeden z wielu zniszczonych budynków na rynku. - Tak to właśnie wygląda, tynk sypie się przez
Jakub Nowak - W środku kamienic tworzą się ogromne pęknięcia i dziury - opowiada Agnieszka Zaguła, pokazując na okna swojego domu.

Anatol Makowski mówi mi wprost: jeśli głos mieszkańców nie zostanie w końcu wysłuchany, i obwodnica nie powstanie, ludzie wyjdą na ulicę i zablokują drogę wojewódzką, przez którą codziennie przejeżdżają dziesiątki ciężarówek. - Czekamy już tyle lat. I nic, żadnej reakcji. A domy i kamienice tylko coraz bardziej niszczeją – opowiada. - Paranoja. Centrum skazane jest na powolną zagładę – nie owija w bawełnę także jego żona, która również nie ukrywa swojego zdenerwowania związanego z całą sprawą.

Przypomnijmy: o problemie mieszkańców piszemy na naszych łamach od lat. Niestety, nic się w tej sprawie nie zmienia, a perspektywa wybudowania drugiej nitki trasy S3, nastraja ludzi jeszcze czarniejszymi myślami. - Już teraz jest tragicznie, potem może być jeszcze gorzej – martwi się m.in. pani Anna Poklepa.

- Problem jest jak najbardziej realny i poważny – przyznaje w rozmowie ze mną Danuta Wojtasik, burmistrz gminy, pokazując dokumenty, związane z całą sprawą. Jak zaznacza, budowa obwodnicy Nowego Miasteczka jest po prostu niezbędna. - Chcemy pokazać Zarządowi Dróg Wojewódzkich, że to zadanie jest dziś priorytetowe – mówi pani burmistrz. Jak dodaje, nawet Ratusz, który był kilka lat temu remontowany w ramach rewitalizacji, ma już ogromne pęknięcia z powodu ruchu w centrum. - Obwodnica jest kluczowa, słychać to po głosach mieszkańców, widać to gołym okiem. Obecny ruch zagraża naszym zabytkom – przyznaje wprost.

- O, proszę spojrzeć... - Tadeusz Ostrowski pokazuje na jeden z wielu zniszczonych budynków na rynku. - Tak to właśnie wygląda, tynk sypie się przez
Jakub Nowak - O, proszę spojrzeć... - Tadeusz Ostrowski pokazuje na jeden z wielu zniszczonych budynków na rynku. - Tak to właśnie wygląda, tynk sypie się przez te wstrząsy niemal na naszych oczach - opowiada.

Czy się uda? Na razie inwestycja ta nie jest ujęta nawet w żadnych planach. - Jesteśmy w fazie wstępnej. Przedstawiliśmy już jednak ZDW naszą propozycję trasy planowanej obwodnicy. Nie jest ona długa, to nieco ponad kilometr drogi. Mamy już opinie konserwatora zabytków, że ruch w centrum jest groźny dla zabytków, mamy opinię policji, że obecne rozwiązanie zagraża bezpieczeństwu. Walczymy i walczyć będziemy do końca – opowiada nam pani burmistrz.

- A jeśli władze województwa nic z tym nie zrobią, i to szybko, to wyjdziemy na ulicę i zablokujemy drogę – ostrzega T. Ostrowski. - A ja wyjdę razem z mieszkańcami! - dodaje na koniec, pół żartem pół serio, pani burmistrz.

Jakub Nowak

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.