Mieszkańcy razem z urzędnikami ułożyli regulamin, dotyczący konsultacji społecznych. Co on oznacza dla każdego z nas?
- A panie, za komuny, nikt o nic się nie pytał. Budowano, gdzie chciano i miasto się rozwijało, a teraz? Wszędzie, ale nie w mojej okolicy - mówi Stefan Gracz. - Protest za protestem.
- Dobrze, że dziś ludzie mają większą świadomość i uwierzyli, że mają wpływ na to, jak wygląda ich otoczenie, miasto - wyraża swoją opinię Mariola Faflik. - Trzeba tylko poprawić sposób komunikacji. Bo uważam, że zawsze się można jakoś dogadać.
Nie tylko pani Mariola tak uważa. A wiadomo, że jak będzie porozumienie, to wszyscy będą zadowoleni. Część mieszkańców postanowiła coś w tej sprawie zrobić, a konkretnie - opracować regulamin ds. konsultacji społecznych. I właśnie zakończyła nad nim prace.
Efektem jest powstanie projektu regulaminu konsultacji społecznych, który został opracowany na podstawie rekomendacji, jakie magistrat przyjął od Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych z Warszawy (FISE).
To ona z inicjatywy Ruchu Miejskiego Zielona Góra i w porozumieniu z miastem prowadziła w styczniu 2016 cykl szkoleń i warsztatów, w których uczestniczyła strona społeczna, czyli organizacje pozarządowe, społecznicy oraz mieszkańcy oraz strona miejska, czyli urzędnicy, radni i przedstawiciele władz. Następnie doradcy społeczni FISE opracowali dla Zielonej Góry zbiór rekomendacji, na podstawie, których wybrana z warsztatów grupa rozpoczęła pracę nad roboczą wersją dokumentu, jakim jest regulamin konsultacji społecznych dla Zielonej Góry.
- Grupa spotkała się kilka razy, a także pracowała w mniejszych podzespołach tematycznych i redakcyjnych - mówi Barbara Marcinów. - Przeanalizowała kilkanaście regulaminów konsultacji społecznych funkcjonujących w największych miastach w Polsce, aby zdefiniować kanon dobrych praktyk dla Zielonej Góry. Grupa starała się zaprojektować cały proces w zgodzie z standardami jakościowymi w konsultacjach społecznych progresywnych miast, trendami w partycypacji oraz mając na uwadze specyfikę, mocne i słabe strony oraz potrzeby miasta Zielona Góra.
- Grupa przede wszystkim wzorowała się na rekomendacjach z FISE oraz dokumentach regulaminów funkcjonujących, które zostały już wdrożone a opracowane w ramach ogólnopolskiego projektu „Konsultacje z zasadami” w miastach jak: Słupsk, Lublin, Gorzów Wielkopolski, Toruń, Kalisz - dodaje B. Marcinów.
- Regulamin na pewno usprawni miastu jak i organizacjom, mieszkańcom działalność - podkreśla Tomasz Lehman, przewodniczący Rady Działalności Pożytku Publicznego- Wiemy, jak się zachować w sytuacjach spornych itd.
- Mimo wielu różnic a i czasami sporów udało nam się wspólnie stworzyć dobry dokument, który mam nadzieje będzie dobrze wykorzystany dla rozwoju miasta- mówi Radosław Brodzik. A profesor Jerzy Leszkowicz-Baczyński z UZ podkreśla, że dokument ustala zasady, które będą obowiązywały obie strony, tzn. miasto i mieszkańców we wszystkich sprawach, które będą przedmiotem konsultacji.
- To instrukcja, żeby uczyć się demokracji - dodaje Aleksander Piskorz.
Np. regulamin zakłada, że wystarczy zgłoszenie trzech radnych lub trzech organizacji, lub 40 mieszkańców (podpisów), by zwrócić się z prośbą o przeprowadzenie konsultacji i w danej sprawie. Powstanie też społeczna rada, która będzie opiniować te wnioski, jak i raport z przeprowadzonych konsultacji.
Jak mówi prezydent Janusz Kubicki, by regulamin wszedł w życie, konieczne jest przyjęcie dokumentu przez radę miasta. To natomiast musi zostać poprzedzone... konsultacjami społecznymi.