Meczem sparingowym z Myśliwcem Gostycyn rozpoczęli piłkarze A klasowego Rawysa Raciąż przygotowania do rundy wiosennej.
- Zagraliśmy eksperymentalnym składem - zdradził trener Dariusz Hoffmann. - Na boisku pojawili się piłkarze, którzy dawno u nas nie grali, czyli Marek Pasiński i Janusz Rybacki, z kolei dałem wolne podstawowym graczom, którzy wystąpią już w sobotę przeciwko Szarży Krojanty. To był nasz pierwszy w tym roku kontakt z piłką na otwartym boisku. Dotąd ćwiczyliśmy w hali i biegaliśmy w terenie. Było to widoczne w 1. połowie, którą zagraliśmy tragicznie. W 2. zaczęło to już wyglądać dużo lepiej i straty zostały odrobione.
Mecze sparingowe Rawysa"
- 20.02 - Szarża Krojanty (Tuchola, godz. 18.00)
- 27.02 - Gwiazda Karsin (Tuchola, godz. 18.00)
- 5-6.03 - Kolejarz Chojnice (w Chojnicach)
- 12-13.03 - Brda Rytel (Tuchola)
Nową twarzą w zespole jest Tomasz Linda, który wpisał się na listę strzelców. To gracz ofensywny, który do tej pory nie występował w seniorach, ale przed laty grywał w juniorach Rawysa. Drużynę opuścił Paweł Jakusz-Gostomski, który powrócił do Myśliwca.
- Nie wzmacnialiśmy się, nie szukaliśmy zawodników, bo stwierdziliśmy, że ten skład, przy odpowiednim przepracowaniu zimy, wystarczy nam w zupełności na przyzwoitą grę w A klasie - przyznał trener. - Jak dotąd mogę być zadowolony z frekwencji na treningach, które rozpoczęliśmy 16 stycznia. Jestem przekonany, że w lidze będę dysponował 18-19 dobrze przygotowanymi piłkarzami.
Po rundzie jesiennej Rawys zajmuje 7. miejsce z dorobkiem 22 pkt. Do wicelidera Tucho-lanki traci tylko 2 „oczka”.
Dodatkowo w najbliższą niedzielę raciążanie wezmą udział w turnieju charytatywnym „Gra-my dla Tomka”, podczas którego odbędzie się zbiórka na rehabilitację i zakup protezy nogi dla Tomka Kozłowskiego. Początek turnieju o 10.00 w hali widowiskowo sportowej w Tucholi.
RAWYS - MYŚLIWIEC GOSTYCYN 3:3 (0:2)
Bramki: Pasiński, Linda, M. Pril. RAWYS: Borzyszkowski (Ligman) - Malinowski, Wiligała, Jasionowicz, M.Pril - A. Prill, Rybacki, Wera, Linda - Glazik, Falkowski.
Piotr Pubanz