Zginęli, a ich ciał nigdy nie znaleziono. Klątwa góry Nanda Devi była prawdziwa?
To był wielki sen i marzenie o Polakach w Himalajach. Sen, który skończył się tragicznie. 2 lipca 1939 roku dziewiczy szczyt Nanda Devi East został zdobyty. Dwa tygodnie później dwóch członków wyprawy zginęło pod lawiną. Kolejni zniknęli w tajemniczych okolicznościach - mówi Dariusz Jaroń, autor książki „Polscy himalaiści”.
Widziałeś komentarze pod informacją o śmierci Rity Bladyko na Manaslu?
Staram się tego nie czytać.
Z tych łagodniejszych: „Samobójczyni!”, „Sama się prosiła o taki koniec”. Śmierć jest wpisana w Himalaje?
Adam Karpiński, nazywany ojcem polskiego himalaizmu, mówił o niej wprost jak o skutku ubocznym i ryzyku, które brał pod uwagę. Planując przez lata wyjście na wówczas dziewiczy Everest, twierdził, że prawdopodobnie tam zginie, ale to absolutnie nie studziło jego gorących planów, by zorganizować polską wyprawę na najwyższą górę świata. Miał na tym punkcie obsesję.
Jakub Bujak, kolejny polski himalaista, pisał o himalajskim ćwieku, który wbił mu się w głowę. O wewnętrznym pragnieniu, które kazało mu się tam pchać na przekór słabości ciała.
I nie dało się tego ćwieka usunąć. A wtedy jest tylko jedno wyjście: pójść za marzeniami, próbować je zrealizować. Im się udało, choć nie było to łatwe - przygotowania do wyprawy, a przede wszystkim zabiegi dyplomatyczne, by uzyskać zgodę na wyjazd w Himalaje, trwały dobrych kilka lat. Wyprawa wisiała na włosku niemal do ostatniej chwili. To były lata 30. XX wieku, ciężko było znaleźć sponsora, a i pewnie dla wielu osób plan podboju gór mógł się wydawać młodzieńczymi kaprysami garstki zapaleńców. Trzeba było uruchomić maszynę dyplomatyczno-rządową, uzyskać pozwolenia, które nie były wydawane od ręki. Himalajów, poza kilkoma szczytami, nikt wówczas nie atakował.
W dalszej części tekstu:
- Czy Polakom udało się zdobyć szczyt?
- Jakie tajemnicze klątwy kryła góra Nanda Devi?
- Jak zginęli pozostali członkowie wyprawy?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień