Krystyna Marek z Mszany od wielu lat z niezwykłą pasją dba o ogród wokół domu. Wszystkie rośliny trudno zliczyć, a co dopiero wymienić. Jest pięknie i kolorowo!
Bananowce, żurawki, lilie, piwonie... Żeby wymienić wszystkie rośliny, które przewijają się przez cały rok przez ogród pani Krystyny Marek z Mszany, musielibyśmy poświęcić na to całą jedną stronę z gazety. A i tak mogłoby zabraknąć nam miejsca! To dowód na to, jak od lat z niezwykłą pasją mieszkanka Mszany dba o swoją zieloną oazę wokół domu.
Kwiaty, warzywa, owoce...
Spędzanie czasu w ogrodzie to pasja i wielka przyjemność - przyznaje Krystyna Marek, która oprowadziła dziennikarza DZ po swoim ogrodzie. Znajdują się w nim rośliny z różnych zakątków świata. Całość tworzy niezwykłą kompozycję. Zielony, żółty, różowy, czerwony, niebieski... Pod domem jest naprawdę kolorowo. Ogrodem zachwyca się rodzina, znajomi, a także przechodnie, którzy z wysokości ulicy mogą dostrzec jego barwną część. Ale to nie koniec. Doceniła go też kapituła gminnego konkursu na najpiękniejszy ogród Mszanie. Dzieło pani Krystyny zajęło w tym roku I miejsce i trzeba powiedzieć, że zupełnie zasłużenie.
- Wyróżnienie otrzymałam też w 1997 roku. Robię to co kocham, a jeszcze otrzymuję nagrody. To miłe, ale nie najważniejsze. Mnie najbardziej cieszy piękny efekt. Kocham to co robię. Uwielbiam spędzać czas w ogrodzie. Z kwiatami dzielę się moimi radościami i smutkami - przyznaje Krystyna Marek.
Natura również potrafi się odpłacić. Mieszkanka Mszany prowadzi warzywnik, a także mały sad. Nie od dziś wiadomo, że ogórek, czy cebula najlepiej smakuje z własnego ogródka. Tuż obok można znaleźć, pigwę, maliny, czy czereśnię. Jest też kasztan jadalny. - Mam też kiwi, ale w tym roku przymarzło. Szkoda, bo daje piękne biało - różowe listki. Z owoców przygotowuję przetwory na własny użytek. W tej chwili mam już około 200 kompotów. Dzieciom i wnukom smakują - cieszy się pani Krystyna. Wnuki mają co robić u babci. Z myślą o nich w ogrodzie powstał nawet mini plac zabaw, a podczas zabawy w chowanego mogą się schować w specjalnie posadzonej wysokiej roślinności.
- Pomiędzy roślinami można też znaleźć porzeczkę, czy agrest. Dzieci podczas zabawy mogą kosztować, poznawać smaki - słyszymy od babci siedmiorga wnuków. Najwięcej czasu z babcią spędza 3-letnia Nadia. Nawet pomaga w ogrodzie.
- Nie podepcz babci kwiatuszków - potrafi ostrzec dziewczynka. Za domem nie brakuje miejsca na grilla (czy ognisko), a nawet kortu. Jednak najważniejszy jest ogród. - Nie liczę czasu ile spędzam przy kwiatach. Obecnie opiekuję się wnuczką i nie wszystko w tym czasie idzie zrobić. Choć Nadia dzielnie mi pomaga. Kiedy odbierają ją rodzice, zabieram się już tak troszkę na poważnie za rośliny - przyznaje rozmówczyni.
To sprawia, że od wiosny do jesieni pod domem jest zawsze kolorowo. Przez cały rok wiele roślin się zmienia, przez co ogród cały czas może zachwycać swoim pięknem. - Kiedyś nie było w Polsce dostępnych tylu pięknych roślin. Dziś jest łatwiej o sadzonki. Odbywają się nawet targi, jak na przykład w Otmuchowie. Co mi się spodoba, to sadzę u siebie - przyznaje mieszkanka Mszany. W pasji panią Krystynę wspiera mąż, a także dzieci.
- Zazwyczaj nie mamy problemu z prezentem. Zabieramy mamę na zakupy do sklepu ogrodniczego, gdzie wybiera sobie odpowiednie sadzonki, czy krzewy - uśmiechają się dzieci.
Pochwal się ogrodem!
W poniedziałek wystartował plebiscyt, w którym wybieramy najpiękniejszy ogród w województwie śląskim. To doskonała okazja, by pochwalić się swoimi aranżacjami, a przy okazji zgarnąć cenne nagrody.
Konkurs toczy się w dwóch kategoriach - ogrody działkowe i ogrody przydomowe -zarówno na naszych stronach internetowych, jak i na łamach naszych 31 tygodników powiatowych. W naszej zabawie do wygrania jest kosiarka ufundowana przez Polski Związek Działkowców Okręg Śląski oraz vouchery na rośliny do Centrum Ogrodniczego Daglezja w Katowicach. Najpiękniejsze ogrody zostaną zaprezentowane na łamach DZ we właściwym terytorialnie dla laureata tygodniku powiatowym. Dodatkowo dla zwycięzców mamy nawóz wieloskładnikowy do traw 10 kg, żel do roślin balkonowych 1 l, mrówkotox 500 g ufundowane przez firmę Agrecol. Zdobywcy 2. miejsca w obu kategoriach otrzymają nawóz wieloskładnikowy do traw 5 kg, żel do roślin balkonowych 0,5 l, mrówkotox 250 g. Z kolei zdobywcy 3. miejsca otrzymają nawóz hortifoska do traw 3 kg, mineral do roślin balkonowych 0,25 l, mrówkotox 90 g. Głosowanie rozpoczęło się 4 lipca i potrwa do 19 sierpnia. Odbywa się trzema kanałami: za pomocą klików, Facebooka oraz za pośrednictwem SMS-ów.
Zgłoszenia można przesyłać przez cały czas trwania konkursu. Do zgłoszenia należy dołączyć minimum dwa zdjęcia, podać imię i nazwisko właściciela działki - miejscowość i powiat, przedstawić krótki opis do zdjęć oraz podać (do naszej wiadomości) adres oraz telefon kontaktowy.