Zielonogórska partia Razem stanęła w obronie gimnazjum w Pomorsku
We wtorek, 9 lutego na naszą skrzynkę redakcyjną wpłynął list od zielonogórskiej partii Razem, która nie zgadza się na likwidację gimnazjum w Pomorsku.
- My, członkinie i członkowie zielonogórskiego Okręgu Partii Razem stanowczo sprzeciwiamy się planom likwidacji gimnazjum w Pomorsku. Likwidacja godzi bezpośrednio w uczniów szkoły, utrudnia im bowiem dostęp do edukacji. Dojazd do alternatywnej placówki będzie dla nich znacznie dłuższy, również ze względu na słabo rozwiniętą infrastrukturę w tym rejonie - czytamy w liście.
Przypomnijmy, gimnazjum w Pomorsku od listopada ubiegłego roku jest zagrożone zamknięciem.
Decyzję w tej sprawie podjął burmistrz Sulechowa, Ignacy Odważny, tłumacząc się tym, że gminy nie stać na prowadzenie szkoły (mowa o koszcie 230 tys. zł). Uczęszczają do niej bowiem nie tylko gimnazjaliści z gminy Sulechów (43 uczniów), ale i z gminy Czerwieńsk (35). Początkowo władze Czerwieńska nie zgodziły się na to, by zwiększyć kwotę 14 tys. złotych łożonych na szkołę. Po wielu rozmowach burmistrz Piotr Iwanus przystał na kwotę 29 tys. zł. Jednak dla władz Sulechowa ta kwota nadal była zbyt niska. Nie doszło więc do porozumienia.
Zgodnie z tym, co czytamy w liście przedstawicieli partii Razem, nie zgadzają się oni na edukację rozpatrywaną jedynie w kategorii kosztu. Bo, ich zdaniem, edukacja to przede wszystkim inwestycja w przyszłe pokolenia.
Politycy zwracają także uwagę na niełatwą sytuację finansowa większości polskich samorządów. Ich zdaniem jest to problem strukturalny, dotykający powiatów i gmin w całej Polsce.
- Władze centralne obarczają samorządy kolejnymi zobowiązaniami, równocześnie nie zapewniając im potrzebnych środków pieniężnych. W związku z tym lokalne władze wykonują nerwowe ruchy, takie jak likwidacje mniejszych, wiejskich szkół czy oddawanie placówek edukacyjnych w ręce prywatnych podmiotów - czytamy w dalszej części listu.
Politycy uważają, że niezbędne jest zapewnienie dodatkowych środków centralnych na dofinansowanie placówek z ośrodków wiejskich. - Jeśli zaś chodzi o budynek, w którym mieści się gimnazjum w Pomorsku, z uwagą będziemy przyglądać się jego dalszym losom - zapowiedzieli.