Edward Mazurkow

Złodzieje mają tupet!

Złodzieje mają   tupet!
Edward Mazurkow

Ogromnym tupetem wykazała się 47-latka, która widząc pracujących w ogrodzie mieszkańców domku jednorodzinnego przy ul. Starorudzkiej w Łodzi, zakradła się do ich lokum.

Gdy buszowała w mieszkaniu, zauważył ją jego właściciel. Mężczyzna ruszył w jej kierunku. Kobieta wyrzuciła łupy i próbowała uciekać. Gospodarz z 36-letnią córką próbowali schwytać złodziejkę. Ta jednak zaatakowała go grabiami. Po krótkiej szarpaninie złodziejka została ujęta. Okazało się wówczas, że jej łupem padła biżuteria warta 16,5 tys. zł i 2250 zł w gotówce. Policjanci z Komendy Miejskiej w Łodzi, którzy zostali wezwani na miejsce, zabrali złodziejkę na przesłuchanie.

Podkom. Marcin Fiedukowicz z Komendy Miejskiej mówi, że ujęta złodziejka okradła również mieszkanie przy ul. Człuchowskiej w Łodzi. Jego właściciele stracili ponad 1700 euro, 2500 zł, biżuterię wartą 1850 zł, telefon komórkowy i kolekcję monet. W sumie wartość łupów 47-latki oszacowano na 17 tys. zł.

Dużym tupetem wykazał się również 31-letni recydywista poszukiwany listem gończym, który wiosną tego roku pojawił się w dyżurce szpitala przyul. Przyrodniczej w Łodzi. Powiedział, że jest pracownikiem firmy remontującej szpital i poprosił dozorcę o klucze do pakamery. Wyniósł z niej sprzęt budowlany, m.in. młotowiertarki, szlifierki kątowe i młoty wyburzeniowe warte około 12 tys. zł. 31-latek został zatrzymany przez policję. W policyjne sidła wpadła również współpracująca z nim młodsza o pięć lat konkubina.

Z ustaleń śledczych wynika, że para dopuściła się co najmniej 15 włamań i kradzieży. 31-latek nie przepuścił żadnej okazji, żeby się obłowić. Gdy najednym z osiedli zauważył, że lokatorzy się wyprowadzają i z mieszkania wynoszą do samochodu rzeczy, poszedł napiętro pod drzwi ich lokalu i ukradł przygotowany do wyniesienia laptop. Okradał również mieszkania. Gdy drzwi były niezamknięte na klucz, kradł znajdujące się w przedpokoju ubrania, torebki, telefony komórkowe. Na złodziejskie eskapady wyruszał też ze swoją konkubiną. Polowali wówczas na pieniądze.

Edward Mazurkow

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.