Znana w Zielonej Górze placówka będzie miała nową siedzibę i adres. Jaki?
Będzie nowa siedziba Domu Harcerza. Dlaczego? Okazało się, że jest szansa na pieniądze z ministerstwa kultury na rozbudowę szkoły muzycznej. A że ta mieści się w dwóch kamienicach w centrum miasta i o rozbudowie nie może być mowy, to pomyślano o... Domu Harcerza. I umowie użyczenia obiektu na 10 lat.
Co z Domem Harcerza?Czytelnicy pytają o szczegóły związane z przeprowadzką. Będzie w innym miejscu. Tam gdzie dziś stoi dawny hotel asystenta UZ. Miasto kupi go od uczelni (w ramach już wcześniej podpisanej umowy). Na razie trwają ustalenia co do ceny. - Uczelnia musi uzyskać zgodę ministerstwa szkolnictwa wyższego i skarbu, co jest formalnością - mówi wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. - Następnie kupimy obiekt. I z funduszy Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych na rozbudowę instytucji kultury zostanie ona zaadoptowany i rozbudowany pod nową siedzibę Domu Harcerza.
Koszt to ok. 6-7 mln zł. W tym roku ma być akceptacja projektu przez prezydenta i marszałka. Ma być wybrany wykonawca w trybie - zaprojektuj i wybuduj.
- Mamy nadzieję, że do lutego wykonawca uzyska pozwolenie na budowę, a od marca do lipca zrealizuje inwestycję - podkreśla K. Kaliszuk. - By od sierpnia można się było spokojnie przenieść. Wiceprezydent dodaje, że obok obiektu powstanie 20 dodatkowych miejsc.
Założenia są takie, że Dom Harcerza w nowej siedzibie ruszy 1 września 2017. - To dobre rozwiązanie - ocenia Kamila Bawolska, mama dwóch córek. - Najbardziej odpowiada mi położenie, bo łatwo będzie tu dojechać. Autobusy jeżdżą często, z różnych rejonów miasta. A i dla samochodów parkingów w okolicy jest więcej niż przy ul. Dzikiej, gdzie znajduje się obecny Dom Harcerza.
Marzena Bobińska dodaje: - Miejmy nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i nie będzie opóźnień. Bo nie tylko uczestnicy zajęć czekają na tę inwestycję.
Dwa budynki i łącznik spowodują, że dobrze się będzie tu pracować z dziećmi
Dyrektor placówki Kinga Krotulska nie kryje zadowolenia z takiego obrotu spraw. Dwa budynki i łącznik spowodują, że dobrze się będzie tu pracować z dziećmi. A warto dodać, że do Domu Harcerza uczęszcza rocznie 1,6 tysiąca uczniów. Całoroczna praca prowadzona jest w 25 pracowniach i dwóch zespołach.
Pracowników najbardziej cieszą duże przestrzenie, światło (co ważne w przypadku prowadzenia zajęć plastycznych). A także to, że budynek całkowicie przystosowany będzie do potrzeb osób niepełnosprawnych (winda, szerokie toalety i pomieszczenia).
Obiekt będzie większy niż ten obecny, w sumie blisko dwa tysiące metrów kwadratowych. Będzie miał trzy kondygnacje. - Koncepcja przygotowana przez panią Krystynę Goińską wygląda pięknie. Ciekawa bryła, cegła klinkierowa, dużo szkła, u góry świetliki – zauważa K. Krutulska. - Wcześniej ta pani robiła inwentaryzację Domu Harcerza, więc dobrze zna nasze potrzeby. Marzy się nam jeszcze duża aula na występy. Ale - jak się dowiedziałam - to wszystko jest jeszcze możliwe do naniesienia.
Dziś Dom Harcerza prowadzi zajęcia nie tylko w swojej siedzibie przy ul. Dzikiej, ale także przy ul. kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz na oddziale pediatrii szpitala klinicznego, w Gimnazjum nr 6 i V LO (klub Pitagoras), Szkole Podstawowej nr 11 (modelarstwo), SP nr 17 (modelarstwo lotnicze i kosmiczne), SP-18 (zespół taneczny Maki), w szkołach podstawowych w ramach wychowania komunikacyjnego. W nowej siedzibie przy ul. Wyszyńskiego znajdzie się miejsce dla wszystkich sekcji i zespołów dziecięcych.