Zmiana generałów. Berlinga dziś ma zastąpić Józef Haller
Wszystkie ulice, którym radni zmienili patronów mają już nowe tabliczki. Do wymiany została tylko ul. Berlinga. A tutaj pojawiają się dodatkowe koszty
Nowe tabliczki z nazwiskiem gen. Józefa Hallera są już gotowe. Do końca tygodnia mają zastąpić te z gen. Zygmuntem Berlingiem. Niewykluczone, że wymiana rozpocznie się już dzisiaj. Wszystko w ramach ustawy o dekomunizacji, którą w ubiegłym roku przyjął parlament. Zapowiedział, że mieszkańcy nie odczują finansowo wymiany komunistycznych patronów.
Praktyka wygląda nieco inaczej, czego najlepszym przykładem jest właśnie Berlinga. Wymienić tutaj trzeba nie tylko tablice, ale też wielkie napisy na blokach, które informują o konkretnym adresie.
- Takie oznakowanie było zalecane, ponieważ pozwala na lepsze poruszanie się po osiedlu - przyznaje Rościsław Borowski, wiceprezes spółdzielni Rodzina Kolejowa. Zapytał oficjalnie magistrat i radę miejską, kto powinien zapłacić za przemalowanie dotychczasowych nazw ulic na nowe. Okazuje się, że spółdzielnia, a pośrednio jej mieszkańcy.
- Ustawodawca nie zawarł w ustawie żadnej regulacji w tej sprawie. Dlatego samorząd nie może pokrywać kosztów. Powinni to robić właściciele i zarządcy budynków - potwierdza Anna Kowalska z magistratu.
Rodzina Kolejowa już wstępnie koszty policzyła. Na przemalowanie napisów wyda ok. 35 tys. zł. - Pieniądze te będą pochodzić z funduszu remontowego. A to oznacza, że remont którejś z klatek schodowych zostanie przełożony na później - wyjaśnia Rościsław Borowski.
Co ważne, mieszkańcy wraz ze zmianą patronów nie muszą natychmiast wymieniać dokumentów. Mogą poczekać do momentu aż stracą one ważność.
Koszty ponosi za to samorząd. Tablice musi wymienić na dziewięciu ulicach, które w grudniu ubiegłego roku, decyzją radnych zostały zdekomunizowane. Na ten cel już poszło ok. 12 tys. zł.
Na zmianę patrona czeka jeszcze ul. Wincentego Rzymowskiego. Była propozycja, że powinien zastąpić go św. Jerzy. Ten patron wygrał wśród białostoczan, którzy wzięli udział w konsultacjach przygotowanych przez magistrat. Drugie miejsce zajął wtedy 13-letni bohaterski obrońca Grodna Tadeusz Jasiński.
Wygląda na to, że radni pójdą na rękę zwolennikom obydwu patronów. Jest pomysł, by podzielić ul. Rzymowskiego. Jej fragment znajdujący się w pobliżu kościoła św. Jerzego zyskałby świętego patrona. Pozostała część, m.in. tu gdzie znajdują się bloki, miałaby w nazwie Tadeusza Jasińskiego. Ostateczne decyzje zapadną na marcowej sesji rady miasta.
Ustawa dekomunizacyjna zakłada, że wszystkie nazwy propagujące komunizm i inne systemy totalitarne muszą zmienić się do września.
Dekomunizacja ulic Białegostoku
W grudniu ubiegłego roku białostoccy radni zdekomunizowali w sumie dziewięć ulic. 25 stycznia ich uchwała weszła w życie.
Nowe ulice to:
Jacka Malczewskiego zamiast Aleksandra Gorbatowa
ks. Jana Twardowskiego zamiast Armii Ludowej ,
Powstańców Warszawy zamiast Eweliny Sawickiej
gen. Józefa Hallera zamiast gen. Zygmunta Berlinga
Wiesława Janickiego zamiast Juliana Leńskiego
Feliksa Selmanowicza zamiast Janka Krasickiego
Anny Jagiellonki zamiast Zygmunta Kosińskiego
Ireny Zakrzewskiej zamiast Romana Pazińskiego ,
Depowa zamiast Wojsk Ochrony Pogranicza .