Znani, lubiani, popularni. Sukcesy sportowe to już za mało [zdjęcia]

Magdalena Zimna

Kto jest najbardziej rozpoznawalnym sportowcem w Polsce? Robert Lewandowski, Agnieszka Radwańska, Mariusz Wlazły? Nic z tego - pierwsze miejsce należy do Adama Małysza.

Były skoczek narciarski, obecnie startujący w rajdach samochodowych ma nazwisko, które rozpoznaje aż 84 procent rodaków. Niewiele mniej (o 2 procent) rozpoznaje samego Małysza. Tak wynika z raportu przedstawionego przez magazyn Forbes, na podstawie badań Pentagon Research (na grupie ponad 1000 respondentów, nie tylko tych interesujących się sportem).

Skąd taka - wciąż duża - popularność byłego skoczka? Odpowiedź może być tylko jedna: na nazwisko (markę) pracuje się długo. W przypadku Małysza było to dziesięć lat stałej obecności w świadomości kibiców. Największe znaczenie (jeszcze wtedy) miały sportowe sukcesy na skoczniach - wygrane w Turniejach Czterech Skoczni, tytuły mistrza świata, triumfy w Pucharach Świata i przede wszystkim srebrne i brązowe medale olimpijskie z 2002 i 2010 roku. Jego występ w Salt Lake City - z widownią telewizyjną ponad 14,5 mln - długo dzierżył rekord oglądalności w TVP.

Z trzeciego na pierwsze?

Magazyn Forbes przewiduje, że 2015 był ostatnim rokiem panowania Małysza. Bo za jego plecami czają się sportowcy z uznaną marką nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Co istotne, wciąż z perspektywami na wielkie sukcesy.

Drugie miejsce należy do naszej utytułowanej tenisistki Agnieszki Radwańskiej, która może pochwalić się rozpoznawalnością na poziomie 71 procent (nazwiska aż 82). Trzecią pozycję w zestawieniu zajmuje Robert Lewandowski, rozpoznawalny przez 76 procent rodaków. I to pewnie on zdetronizuje Małysza. W poprzednim roku zachwycał rekordami bitymi na boiskach (głównie Bundesligi) i mocno zaznaczył swoją pozycję jako lidera polskiej kadry. Teraz może ją ugruntować, bo przed Polakami mistrzostwa Europy. Jeśli we Francji Lewandowski błyśnie formą i przełoży to na sukces całej drużyny, pewnie wskoczy na pierwsze miejsce zestawienia. Pomóc może mu niewątpliwie miano najbardziej medialnego polskiego sportowca. Forbes wyliczył, że "wartość ekwiwalentu reklamowego, jaki w ciągu roku wygenerowały publikacje na temat piłkarza Bayernu Monachium w polskich serwisach internetowych, wyniosła ponad 50 mln zł".

Sportowi celebryci

Wydaje się zresztą, że medialność zaczyna górować nad sportowymi wynikami. Na dowód - nazwiska z kolejnych miejsc pierwszej dziesiątki Forbesa. Czwarty jest Robert Kubica (69 procent rozpoznawalności na podstawie zdjęcia i 71 procent nazwiska), który od wypadku z 2011 roku i zakończenia kariery w F1, próbuje odnaleźć się w rajdach samochodowych. Piąte miejsce - dla Mariusza Pudzianowskiego (59 i 77 procent), byłego strongmana i zawodnika MMA, który szerszej publiczności prezentował się m.in. w tanecznym show w jednej z telewizji. Szósty jest Krzysztof Hołowczyc (61 i 71 procent), kojarzony teraz głównie z Rajdem Dakar. Dopiero siódme miejsce zajmuje najbardziej utytułowana polska sportsmenka ostatniej dekady Justyna Kowalczyk (60 i 66 procent), dwukrotna złota medalistka olimpijska, dwukrotna mistrzyni świata i czterokrotna zwyciężczyni Pucharu Świata w biegach narciarskich. Daleko (9. miejsce) jest też Kamil Stoch (51 i 73 procent), który w Soczi wywalczył dwa olimpijskie złota. Obu utytułowanych przedstawicieli sportów zimowych dzieli Przemysław Saleta (8. miejsce, 60 i 67 procent), ale chyba raczej nie ze względu na sportowe sukcesy, a występy w mniej lub bardziej ambitnych telewizyjnych produkcjach. Dziesiątkę zamyka grający w NBA, koszykarz Marcin Gortat (55 i 67 procent).

W drugiej dziesiątce, obok takich postaci jak Zbigniew Boniek (11. miejsce), Robert Korzeniowski (13.) czy Irena Szewińska (17.) znalazło się miejsce dla trenerek/celebrytek, które popularność zdobywają głównie w internecie - Ewy Chodakowskiej czy Anny Lewandowskiej.

***
Magazyn Forbes od lat zestawia w rankingach wielkie postaci, m.in. ze świata sportu. Oto kilku z liderów rankingów magazynu:

ROBERT LEWANDOWSKI	Został zwycięzcą pierwszego rankingu najbardziej wpływowych ludzi w polskim sporcie, przygotowanego przez redakcję Forbesa i firmę badawczą Pentagon Research. Pokonał Zbigniewa Bońka i Agnieszkę Radwańską.
FLOYD MAYWEATHER JR. (boks)	Od lat zajmuje pierwsze miejsce w kategorii najlepiej zarabiających sportowców świata. W ciągu roku zgarnął 300 mln dol. Podium okupują też Manny Pacquiao (boks) - 160 mln dol. i Cristiano Ronaldo (piłka nożna) - 79,6 mln dol.
ROGER FEDERER	To z kolei lider rankingu najlepiej zarabiających na tenisowych kortach w 2015 roku. Z 67 mln dol jakie zgarnął, "tylko" 9 to nagrody za wygrane turnieje. Reszta wypłynęła na jego konto za kontrakty reklamowe - podaje Forbes.
AGNIESZKA RADWAŃSKA	Nie załapała się do czołowej dziesiątki zestawienia najbogatszych tenisistów, ale z pewnością jest najlepiej zarabiającą polską sportsmenką. Na potwierdzenie - miejsce w czołowej dziesiątce rankingu najlepiej zarabiających sportsmenek świata. Podliczając poprzedni rok, magazyn umieścił ją na 10. pozycji, z dorobkiem 6 mln dolarów. Cały ranking zdominowały zresztą tenisistki - w czołowej dziesiątce znalazło się ich aż siedem, zajęły też całe podium (Szarapowa, S.Williams i Wozniacki).
REAL MADRYT	To zaś najcenniejszy klub piłkarskie 2015. Jest wyceniany na 3,26 mld dolarów.