Związkowcy zażądali odwołania prezesa szpitala
Walka o odwołanie prezesa szpitala w Słupsku przeniosła się do Gdańska. Urząd Marszałkowski w Gdańsku proponuje rozmowy wyjaśniające.
Wczoraj szefowie działających w słupskim szpitalu związków zawodowych (z wyjątkiem Solidarności) oraz przedstawiciele samorządu pracowniczego spotkali się w Gdańsku z wicemarszałkiem Pawłem Orłowskim. Tematem spotkania było odwołanie Andrzeja Sapińskiego, prezesa słupskiego szpitala.
- Powiedzieliśmy wprost, że chcemy odwołania prezesa, bo my już wyczerpaliśmy możliwość rozmowy z nim. Tylko zmiana na tym stanowisku nas satysfakcjonuje. Jeśli do niej nie dojdzie, to będziemy podejmować inne kroki, jakie dają nam przepisy o związkach zawodowych - mówi Dorota Gardias, przewodnicząca zakładowej organizacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Z kolei Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku powiedziała nam, że podczas rozmowy ze związkowcami wicemarszałek Orłowski zaproponował cykl spotkań w ramach szpitalnych oddziałów, podczas których mają mają być omawiane propozycje restrukturyzacyjne w ramach programu naprawczego. Według niej na pewno istotna jest kwestia komunikacji wewnątrz szpitala.
- Zbyt wcześnie jest natomiast, aby mówić o jakiejkolwiek odpowiedzi na żądania związków zawodowych w kwestii odwołania prezesa Sapińskiego - mówi Małgorzata Pisarewicz