Zwyczaje ślubne Taratów. Wyjaśnia Tomasz Miśkiewicz
Rozmowa z muftim RP Tomaszem Miśkiewiczem o niezwykłej książce na temat zwyczajów ślubnych Tatarów.
Uczestniczył Pan w promocji książki wydanej przez Najwyższe Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP. Jej tytuł jest intrygujący: „Tatarskie love story”. O czym jest ta książka?
Książka prowadzi nas przez historię zawierania związków małżeńskich przez społeczność tatarską. Jak wyglądają tradycje, jak się zmieniały obyczaje. Ale cały czas jest to podkreślenie miłości łączącej dwoje ludzi i poczucia wspólnoty. Pierwsza część to opis samej ceremonii, a druga to prezentacja zdjęć. Z albumu dowiemy się, jak wygląda ceremonia zaślubin w latach 30-tych XX wieku i obecnie.
Czy jest jakaś istotna różnica pomiędzy muzułmańską tradycją zaślubin a tatarską?
Są pewne różnice. Muzułmańska ceremonia jest bardzo skromna. Podczas tatarskich zaślubin pod nogami państwa młodych leży skóra barania, młodzi splatają dłonie i łączą kciuki. Panie mają na sobie suknie ślubne, a przez cały XX wiek trendy zmieniały się bardzo mocno. Podobnie jak w przypadku męskiej garderoby - teraz jest to garnitur. Trzeba jednak podkreślić, że są pewne stałe elementy, które przetrwały przez lata. Panie muszą mieć nakryte ramiona, jest też tzw. zaharemianie, czyli zakrycie twarzy welonem podczas ceremonii. Panowie z kolei muszą mieć obowiązkowo nakrytą głowę - nakładają tzw. tiumetiejkę.
Czy suknie ślubne, jakie widuje się we współczesnych salonach są dopuszczalne podczas ślubu religijnego?
Jak najbardziej. Trzeba tylko pamiętać o dodatkowym nakryciu na ramiona. Stałym elementem zaślubin jest również stół ceremonialny. Na stole zawsze leży chleb z solą, woda, jest Święta Księga. Obok stoją świadkowie, którymi są wyłącznie mężczyźni - to też tradycja, która przetrwała. Jest po dwóch świadków ze strony panny młodej i pana młodego.
Czyli panna młoda nie może mieć za świadka najlepszej przyjaciółki?
Może być ona obecna wyłącznie jako osoba towarzysząca. Przy samym stole, gdzie są podpisywane dokumenty, zasiada wyłącznie grono męskie - przedstawiciele obu stron.
Czy tatarski ślub odbywa się w meczecie, czy może to być dom?
W większości przypadków odbywa się w domu, zgodnie z tradycją tatarską - w domu panny młodej. Dawniej rzadkością były zaślubiny w meczecie. W chwili obecnej ceremonia jest także dopuszczalna na salach bankietowych i tego typu miejscach.
A czy tatarski ślub religijny ma moc prawną? Tak jak katolicki ślub kościelny?
Nie, my jeszcze nie mamy konkordatu. Jest więc oddzielnie ślub cywilny, który ma moc prawną i oddzielnie ślub religijny.
Skąd pomysł na napisanie takiej książki? Czy to Pan jest jej autorem?
Nie, autorką tekstu jest moja małżonka - Barbara Pawlic-Miśkiewicz, a współautorkami Anna Mucharska i Lilla Świerblewska. Chciały pokazać, jak wygląda tradycyjny tatarski ślub, a co ciekawe, wszystkie pochodzą spoza Podlasia.