Życie codzienne z koronawirusem. Co jeszcze się zdarzy?
Jeśli chcemy się przygotować do nowego zagrożenia, zobaczmy jak epidemie wyglądały dawniej i co dzieje się dziś w krajach, gdzie już szaleje koronawirus.
We wrześniu 2002 roku w mieście Fosan w Chinach pierwszy raz zdiagnozowano u pacjenta szpitala nową chorobę SARS (z angielskiego – zespół ciężkiej niewydolności oddechowej) spowodowaną przez koronawirusa. Koronawirus został przeniesiony na człowieka prawdopodobnie z nietoperzy za pośrednictwem niewielkiego ssaka podobnego do wiewiórki, który jest wykorzystywany w chińskiej kuchni.
Choroba bardzo szybko zaraziła personel szpitala, a potem zaczęła przenosić się dalej. W ciągu 8 miesięcy SARS pojawiła się w 37 krajach, doliczono się łącznie 8273 zakażonych, 775 osób zmarło. Śmiertelność SARS wyniosła 9,4 procenta. Na wiosnę 2003 roku epidemia samoistnie wygasła, prawdopodobnie dlatego, że zachorowania na koronawirusy wykazują dużą sezonowość, pojawiają się w okresach zimnych i suchych. Pomogło też szybkie izolowanie chorych.
W kwietniu 2012 roku w szpitalu w mieście Zarqua w Jordanii u 11 pacjentów stwierdzono chorobę MERS (ang: bliskowschodni zespół niewydolności oddechowej), powodowaną przez nową odmianę koronawirusa. Choroba także błyskawicznie przeniosła się na personel szpitalny.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień