Życie ze smakiem. Muffiny dobre na wszystko
Upiekłam już chyba kilkadziesiąt wersji muffinek w poszukiwaniu tych ulubionych. W końcu, choć nie należę do osób cierpliwych, metodą prób i błędów nauczyłam się robić te najlepsze i najprostsze zarazem - babeczki nie za słodkie, idealnie wypieczone i wciąż delikatnie wilgotne.
Kocham muffiny za to, że zawsze się udają, a ich przygotowanie wymaga minimalnego nakładu pracy i sprzątania w kuchni. Nie trzeba nawet wyciągać miksera i nie trzeba być precyzyjnym, bo nawet niedokładnie wymieszane składniki dadzą dobry efekt.
Gotowe muffiny można od razu podać gościom, nie zawracając sobie głowy krojeniem ciasta. Idealnie nadają się też na drugie śniadanie, do pracy czy szkoły. Są już nawet opakowane.
Do bazowego ciasta na muffiny, można dawać dowolnie dodatki, a otrzymacie zupełnie inny wypiek. Dyniowe purée z przepisu zastąpcie np. jabłkowym dżemem, a zamiast orzechów, dajcie kawałki czekolady, żurawinę albo jagody. Wtedy pozostanie zdecydować, które babeczki są waszymi ulubionymi. Moje to te z dyniowo-gruszkowym purée i orzechami pekan. Muszę wyciągać je z piekarnika w tajemnicy przed dwuletnim synkiem, w przeciwnym razie nie da mi spokoju, póki szybko choć jednej nie schłodzę, i nie podam mu ze szklanką mleka. Szybkie muffiny z dyniowym purée i orzechami pekan (12 sztuk)
Składniki mokre:
- pół szklanki oleju rzepakowego
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 2 czubate łyżki dyniowego purée lub upieczonej dyni
Składniki suche:
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- pół szklanki cukru
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- garść posiekanych orzechów pekan
- pół łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
W osobnych miskach wymieszać widelcem składniki mokre i suche, a następnie je połączyć. Do blachy przeznaczonej do wypieku babeczek włożyć papierowe papilotki i wypełnić je ciastem do ¾ wysokości. Piec w 185 st. C przez 25 minut.
Dyniowe purée z gruszką bez cukru
Niedużą dynię, np. piżmową lub hokkaido, obrać, wypestkować i pokroić w kostkę. Wrzucić do rondla na odrobinę wody i dusić. Dodać sok z połówki cytryny i dwie obrane gruszki. Całość mieszać, aż owoce zmiękną i prawie się rozpadną. Zblendować. Dodawać do ciast, owsianki lub jeść jak dżem - z naleśnikami albo chałką.