
Tu nie trzeba się zastanawiać, co było pierwsze, jajka czy kurki - tu najlepiej, gdy są razem, najpierw na patelni, potem na talerzu. Pasują do siebie jak masło do chleba albo oliwa do pomidorów. A gdy przyprawić je świeżo mielonym pieprzem, dojrzewającym serem i natką pietruszki, nie potrzebują do szczęścia nic więcej.
Gdy tylko w lasach pojawiają się kurki, jestem ich tak spragniona, że od razu robię jajecznicę z kurkami i szczypiorkiem. To najszybsza wersja, w jakiej można podać ten wyborny duet. Teraz, u progu jesieni, gdy kurkami jestem już nasycona, mogę pozwolić sobie na nieco bardziej skomplikowane dania. Ale, ale - bez przesady. W końcu ani grzyby i ani jajka nie lubią za długiej obróbki, więc to tylko lekka wariacja na temat.
W tym sezonie kurki dodawałam już do tarty z małymi pomidorkami i śmietanowo-jajeczną zalewą, na pizzę z białym sosem, cebulą i szynką. Wracając jednak do klasyki, czyli połączenia kurek z jajkami, chciałabym polecić Państwu zielony szpinakowy omlet z dodatkiem parmezanu i duszonymi na maśle kurkami.
W kuchni polskiej omlet zajmuje dość odległe miejsce w rankingu najpopularniejszych dań z jajek. Tymczasem to on daje najwięcej możliwości stworzenia bardzo urozmaiconych i szybkich śniadań w eleganckiej formie. Zatem!
Zielony omlet z kurkami na maśle (porcja dla 1 osoby)
Omlet: 2 duże lub 3 małe jajka z chowu ekologicznego, 2 łyżki drobno tartego sera dojrzewającego, np. parmezanu, 50 g szpinaku mrożonego rozdrobnionego, pół ząbka czosnku, sól, pieprz, słodka papryka ramiro.
Kurki: 2 garście świeżych kurek, 1 łyżka oleju, 1 łyżka masła, 1 łyżka śmietany 30 proc., sól, pieprz, zielona pietruszka.
Jajka wybić do miski, dodać rozmrożony i odsączony szpinak, zgnieciony czosnek, sól i pieprz. Dokładnie wymieszać. Wylać na dobrze rozgrzaną patelnię z minimalną ilością oleju. Gdy zacznie się ścinać - posypać serem i delikatnie naruszyć jajka w kilku miejscach, tak by płynny wierzch miał szansę się ściąć. Omlet zdjąć z ognia, gdy będzie jeszcze minimalnie niedosmażony. Przerzucić na talerz - omlet dojdzie tu pod wpływem własnego ciepła. Złożyć go na pół lub zwinąć do środka jego dwa boczne brzegi.
Umyte i osuszone kurki wrzucić na patelnię z olejem i masłem, posolić i smażyć przez około 5 minut. Zmniejszyć ogień, dodać śmietanę i pieprz. Poczekać kilka minut, aż smaki się połączą. Na koniec kurki posypać świeżą pietruszką i wyłożyć na omlet.