Żywcem spalił dwie kobiety. I wyszedł... Zarzut podwójnego zabójstwa dla 35-letniego Sebastiana K. z Prudnika
35-letni Sebastian K. z Prudnika usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa. Policji udało się wpaść na jego trop dzięki nagraniu z monitoringu. Za podwójne zabójstwo grozi mu co najmniej 12 lat więzienia.
Dykta. Tak w Prudniku, wśród mieszkańców ulicy Chrobrego, mówią na denaturat. Lidia i Anna, dwie kobiety, które żywcem spłonęły w tragicznym pożarze budynku socjalnego, były w środowisku znane z picia ”dykty”.
Denaturat odegrał też dużą rolę w tym pożarze, nie mówiąc już o motywach działania podejrzanego, który tłumaczy się, że chciał tylko zabrać kobietom „dyktę”. Prokurator nie uwierzył w te wyjaśnienia. 35-letni Sebastian K. z Prudnika usłyszał zarzut podwójnego zabójstwa. W ubiegły czwartek Sąd Rejonowy w Prudniku na wniosek miejscowej prokuratury tymczasowo aresztował go na trzy miesiące.
- Śledczy badając pożar założyli, że mogło dojść do zaprószenia ognia. Ale nie wykluczyli też innych wersji zdarzenia
- Przełom przyniosło nagranie kamery monitoringu przemysłowego z niewielkiego zakładu, który mieści się po drugiej stronie ulicy
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień