Wradziej miejskiej trwa spór o to, ile powinien kosztować nowy bilet MPK, dzięki któremu moglibyśmy przejechać kilka przystanków w 15 minut - 2,40 zł czy 2 zł.
Wbrew pozorom różnica nie jest wcale groszowa, bo przemnożona przez liczbę przejazdów daje pokaźny wydatek. Jeszcze ważniejszy wydaje mi się aspekt psychologiczny. Skoro władzom Wrocławia zależy na propagowaniu miejskiej komunikacji, by odkorkować centrum, to cena 2 zł ma zdecydowaną przewagę promocyjną, przemawia do wyobraźni.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień