Kołobrzescy radni robią kolejne podejście do zmiany Stref Płatnego Parkowania. Tym razem radni PiS planują utworzenie aż 31 zamiast sześciu stref.
Kołobrzescy radni wydają się w większości zgodni: dotychczasowe strefy płatnego parkowania owszem, działają, sprawdzają się, ale by zwiększyć rotację parkujących w mieście aut, powinno przybyć miejsc, na których postój jest płatny i zasila miejską kasę.
Projekt uchwały przygotowany na ostatnią sesję Rady Gminy przez prezydenta Janusza Gromka zakładał dodanie do trzech istniejących już stref (dwóch całorocznych - Śródmieścia i Portu oraz sezonowego uzdrowiska) kolejnych trzech: całorocznego Wschodu i ul. Plażowej oraz sezonowego Zachodu (ul. Arciszewskiego).
Ostatecznie jednak projekt , do którego radni chcieli wprowadzić kolejne poprawki, wycofano z obrad.
Ale jest już następny projekt. Jego autorem jest mocno zaangażowany w szukanie parkingowych rozwiązań przewodniczący powstałego niedawno Klubu Radnych PiS, Marek Młynarczyk. Jego projekt zakłada utworzenie aż 31 stref! Każdej z nich przypisana jest tylko jedna ulica. To sprytny manewr, który ma bardzo konkretne uzasadnienie: otóż radni mają prawo wyznaczać strefy, ale to do kompetencji prezydenta należy wskazywanie tych ulic znajdujących się w strefach, przy których opłaty będą pobierane. Jeśli więc strefą parkowania będzie pojedyncza ulica, podejmowanie decyzji przez prezydenta Gromka (PO) stane się zbędne.
Jeśli projekt Marka Młynarczyka przejdzie, płatne stanie się większość należących do miasta miejsc postojowych. Opłaty godzinowe nie zmienią się, ale za to mieszkańcy mają mieć możliwość wykupienia stosunkowo tanich abonamentów.
I tak, podczas gdy zwykły abonament miesięczny miałby kosztować 200 zł (2-tygodniowy 100 zł) mieszkaniec ulicy objętej strefą miałby prawo wykupić go za 10 zł miesięcznie. Mieszkaniec Kołobrzegu, który chciałby móc parkować na dowolnym, miejskim miejscu postojowym, musiałby płacić miesięcznie 50 zł.
„Strefy płatnego parkowania ustala się na obszarach charakteryzujących się znacznym deficytem miejsc postojowych (...) w celu zwiększenia rotacji parkujących pojazdów lub realizacji lokalnej polityki transportowej, w szczególności w celu ograniczenia dostępności poszczególnych obszarów dla samochodów” - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwaly. „Naszym celem jest także zaprzestanie wydawania przepustek zezwalających na bezpłatne parkowanie - czytamy.