Skala problemu jest ogólnopolska i wymaga rozwiązań na szczeblu krajowym
Michał Piotrowski, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego
Malejąca liczba położnych i pielęgniarek może zagrażać bezpieczeństwu chorych - alarmuje rzecznik praw pacjenta w liście do ministra zdrowia. Z brakami kadrowymi zmagają się szpitale w całym kraju, na Pomorzu najgorzej jest w Wejherowie.
- Oddział Położnictwa i Ginekologii w wejherowskim szpitalu, który zawsze był oddziałem bardzo dobrym, powoli zmierza do zamknięcia z tytułu braku położnych. Nie dość, że na co dzień jest ich mało, to dodatkowo teraz, w okresie grypy, kilka osób zachorowało i nie ma kto pracować - mówi nasza rozmówczyni [poprosiła o zachowanie anonimowości, pełne dane do wiad.
W materiale:
- czy porodówkę w Wejherowie trzeba będzie zamknąć?
- z jakimi problemami borykają się szpitale na Pomorzu, w tym ten w Wejherowie;
- jakich pracowników brakuje w szpitalach?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień