Polska przoduje w Europie pod względem liczby wykonywanych cięć cesarskich. Na Pomorzu statystyki „psują” oddziały, które powinny przyjmować tylko porody fizjologiczne.
Malejąca liczba położnych i pielęgniarek może zagrażać bezpieczeństwu chorych - alarmuje rzecznik praw pacjenta w liście do ministra zdrowia. Z brakami kadrowymi zmagają się szpitale w całym kraju, na Pomorzu najgorzej jest w Wejherowie.
Oddział ginekologiczno-położniczy Szpitala Puckiego odnotowuje sukces. Dzieci rodzą się na potęgę, a dalsze prognozy są obiecujące.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.