Czterech chętnych do wożenia bydgoskich śmieci
Ratusz otworzył oferty w przetargu na odbiór odpadów komunalnych. W Bydgoszczy pojawił się nowy gracz w śmieciowej branży.
Udział w przetargu na odbiór odpadów komunalnych wrocławskiej spółki może nieco zahamować wzrost cen wywozu śmieci dla mieszkańców miasta. Ale podwyżki są nieuniknione.
Wczoraj otwarto oferty w przetargu na odbiór odpadów komunalnych. Miasto podzielono wcześniej na dziewięć sektorów o obsługę każdego z nich mogli walczyć oferenci. Okazało się, że swoje oferty przesłały cztery spółki. O ile uczestnictwo Remondisu, ProNatury i Corimpu było spodziewane, to zgłoszenie wrocławskiej spółki Komunalnik było już sporym zaskoczeniem.
- Skontaktował się z nami przedstawiciel wrocławskiej spółki, który zapewnia, że Komunalnik ma już bazę w Bydgoszczy, a także pojazdy i pojemniki, które mają obsługiwać nasze miasto (te jeszcze do Bydgoszczy nie dotarły). - Spełniamy wszystkie warunki udziału w przetargu, a referencje które posiadamy kilkukrotnie przewyższają wymagania miasta - zapewnia przedstawiciel spółki.
Zdrowa konkurencja
- Bardzo zależało nam, by zwiększona została konkurencja, która ma bezpośredni wpływ na koszty. W sześciu na dziewięć sektorów została złożona więcej niż jedna oferta. Dla porównania cztery lata temu w dwóch sektorach były dwie firmy, a w pozostałych po jednej - przyznaje Michał Sztybel, wiceprezydent Bydgoszczy.
Bardzo zależało nam, by zwiększona została konkurencja, która ma bezpośredni wpływ na koszty. W sześciu na dziewięć sektorów została złożona więcej niż jedna oferta.
Przeczytaj dalszą część artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień