Czytelniczka: Za co ta podwyżka?
Od sierpnia mieszkańcy bloku na ul. Szymanowskiego muszą zapłacić więcej za czynsz. Dlaczego taka decyzja została podjęta?
Do naszej redakcji przyszła wzburzona Czytelniczka, która znalazła w swojej skrzynce informację o podwyżce czynszu. - Jestem emerytką, a wiadomo, jak wysokie są u nas emerytury. Rozumiem, że wszystko drożeje, ale 20 złotych podwyżki czynszu miesięcznie, to dla mnie duży koszt. Nie wiem, za co będę musiała płacić więcej, a nie sądzę, żeby nagle wszystko tak podrożało - mówi kobieta.
Wybraliśmy się do spółdzielni mieszkaniowej na ul. Wieniawskiego w Żarach wyjaśnić sprawę. Na miejscu okazało się, że czynsz został podniesiony ze względu na zmianę stawki na fundusz remontowy. - Do marca 2012 roku mieszkańcy bloku na Szymanowskiego, o numerach od 1 do 7, płacili 1 zł 40 gr za metr kwadratowy na fundusz remontowy. Później te kwoty się zmieniały między złotówkę a 1 zł 60 groszy. Teraz osoby mieszkające w tym bloku będą płaciły więcej ze względu na zaplanowane prace remontowe. Większość mieszkańców zgodziła się na takie rozwiązanie, dlatego taka decyzja została podjęta - mówi Anna Dubisz - Sroka.
Zapytaliśmy mieszkańców Żar, co sądzą na temat podwyżek czynszu. - Dla jednych 20 złotych więcej miesięcznie to nie jest duży wydatek. Jednak są osoby, które liczą każdą złotówkę. Lepsze by były stałe stawki za czynsz, a fundusz remontowy liczony osobno, a wszystkie informacje o zmianach powinny być wysyłane pocztą - mówi Łukasz Jędrzejewski z Żar.
Podobnego zdania jest Halina Tumiłowicz, mieszkanka ul. Gnieźnieńskiej w Żarach. - Mieszkam w mieszkaniu bezczynszowym, a fundusz remontowy płacimy osobno, co miesiąc taką samą stawkę. Rozumiem, że na dużych osiedlach jest inaczej, ale rzeczywiście wydatek kilkunastu złotych miesięcznie więcej niż do tej pory, może być dla kogoś obciążeniem, szczególnie dla emerytów lub rencistów - mówi H.Tumiłowicz.