Fot. Archiwum Nowin Konferencja Episkopatu Polski nie podjęła decyzji co do daty. Biskupi czekają na rozwój sytuacji.
Jeszcze nie zapadły decyzje dotyczące uroczystości I Komunii Świętej, które na Podkarpaciu zazwyczaj odbywają się przez cały maj. Nadal nie wiadomo, czy w związku z epidemią koronawirusa odbędą się one zgodnie z planem, czy zostaną przesunięte na inny termin. Martwią się rodzice, dzieci i właściciele lokali, w których miały się odbyć te rodzinne uroczystości.
Tradycyjnie terminy Pierwszych Komunii św. ustalane są indywidualnie przez każdą parafię. Te daty potwierdzone zostały we wrześniu 2019 roku na spotkaniach rodziców dzieci pierwszokomunijnych z kapłanami z danej parafii. Zazwyczaj na Podkarpaciu są to majowe niedziele.
Sytuacja od września jednak bardzo się zmieniła. Trwa walka z pandemią. Liczba zarażonych koronawirusem wciąż rośnie. Wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego w Polsce i jednym ze środków bezpieczeństwa jest m.in. ograniczenie liczebności zgromadzeń. Pod znakiem zapytania stanęły m.in. Pierwsze Komunie św. W niektórych parafiach rodzice proponują przeniesienie uroczystości na wrzesień.
Biskupi jeszcze nie zdecydowali
Konferencja Episkopatu Polski nie podjęła decyzji co do daty. Biskupi czekają na rozwój sytuacji. Kuria Diecezjalna w Rzeszowie poinformowała, że uroczystości Pierwszych Komunii Świętych będą mogły być sprawowane dopiero po przywróceniu normalnego funkcjonowania szkół.
- Uroczystości I Komunii Świętych oraz liturgie z udzielaniem sakramentu bierzmowania młodzieży odbędą się dopiero po przywróceniu normalnego funkcjonowania szkół. Wówczas też zostanie ogłoszony szczegółowy harmonogram tych celebracji. Na chwilę obecną trudno powiedzieć, czy to będzie w zaplanowanych terminach, czy trzeba będzie wyznaczyć nowe
- potwierdza ksiądz Tomasz Nowak, rzecznik diecezji rzeszowskiej.
Pod znakiem zapytania są również przygotowania do uroczystości pierwszokomunijnych, które w niektórych parafiach miały się odbyć już pod koniec kwietnia, jeśli data Pierwszej Komunii św. wyznaczona jest na 3 maja.
- Nasze przygotowania powinny się rozpocząć już 27 kwietnia - mówi mama Jagody, która ma przystąpić do Pierwszej Komunii św. właśnie 3 maja w jednej z rzeszowskich parafii. - Boję się, co będzie. Uważam, że powinniśmy przenieść te uroczystości na wrzesień.
- Bezpośrednie przygotowania do I Komunii Świętych związane m.in. z próbami w kościołach również rozpoczną się po przywróceniu normalnego funkcjonowania szkół. Pośrednie przygotowanie rozpoczęło się znacznie wcześniej. Odbywa się ono nie tylko na katechezie, ale w domu rodzinnym - to m.in. wspólna modlitwa - uspokaja ksiądz Nowak.
Dodaje, że rodzice mogą wykorzystać obecny czas w domu z dziećmi, aby odpowiednio przygotowywać je do tego sakramentu.
- W czasie, kiedy mamy ograniczone możliwości wyjścia z dziećmi do kościoła, a możliwości nauki w szkole nie ma wcale, warto poświęcić ten czas na katechezę w domu. Mam tutaj na myśli proste rozmowy o Panu Jezusie - kim był i co robił - podkreśla.
- Moja Ania z niecierpliwością wyczekuje Pierwszej Komunii Św. Martwi się, że może nie odbyć się w maju. Dzieci do końca nie rozumieją, co się teraz dzieje - mówi Alina Napora z Rzeszowa. - Data majowa nie daje również mi spokoju. Brat miał przylecieć z Hiszpanii. Zamówił bilety dla całej rodziny. Ja wpłaciłam sporą zaliczkę na lokal, który rezerwowałam już dwa lata temu. Teraz nie wiadomo, co będzie.
W sytuacji jak pani Alina jest wiele osób. Zarezerwowali lokal, zapłacili zaliczkę i zaprosili gości.
W kropce są też właściciele restauracji.
- Wszystkie terminy na maj mieliśmy już zarezerwowane. Wszystko było dopięte na ostatni guzik. Z uwagi na koronawirusa lokale gastronomiczne już są zamknięte, a jeszcze jak przeniosą komunię to aż boję się myśleć, co będzie. Wiem jednak, że trzeba najpierw uporać się z tym wirusem
- ubolewa jedna z właścicielek restauracji w centrum Rzeszowa.